Kolejna dostawa szczepionek AstraZeneca została przesunięta na przyszły tydzień. Prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michał Kuczmierowski poinformował, że brytyjsko-szwedzki koncern nie tylko opóźnił, ale i zmniejszył wielkość dostarczanej partii:
"Zapowiedziana była dostawa na ten tydzień od AstryZeneki na poziomie ok. 380 tysięcy. W zeszłym tygodniu AstraZeneca zredukowała tę dostawę na poziom ok. 257 tysięcy, a dzisiaj poinformowała, że przesuwa ją na przyszły tydzień" - przekazał szef RARS.
Jak przypomniał, w tym tygodniu do Polski trafiło 399 tysięcy dawek preparatu firmy Pfizer. Zapowiadane są kolejne transporty. "Spodziewamy się jeszcze 157 tysięcy Moderny i ta AstraZeneca przeniesiona na przyszły tydzień (...) Początek marca to jeszcze 337 tysięcy od Pfizera. Więc niestety Pfizer przekazał nam tylko jedną taką wyższą dostawę, kolejne będą obniżone" - powiedział Michał Kuczmierowski.
Następna dostawa szczepionek Moderny jest przewidziana za dwa tygodnie. Kolejna zapisana w kalendarzu partia, to 241 tysięcy szczepionek preparatu AstraZeneca.
Problemy z dostawami ma nie tylko Polska. Firma AstraZeneca zapowiedziała zmniejszenie dostaw szczepionki także do Włoch. W ciągu najbliższego tygodnia dotrze o 10-15 procent dawek mniej niż zakładano. Zamiast planowanych 566 tysięcy dawek dotrze około 506 tysięcy.
Do redukcji dostaw dojdzie w kluczowym momencie kampanii we Włoszech, gdy właśnie tym preparatem szczepieni są pracownicy szkół i funkcjonariusze sił porządkowych. Oznacza to dalszą kumulację opóźnień, spowodowanych wcześniej przez zmniejszenie transz innych szczepionek.
Zapowiedź koncernu AstraZeneca spotkała się ze stanowczą reakcją przewodniczącego konferencji władz regionów Stefano Bonacciniego, który zaapelował do rządu Mario Draghiego o interwencję.