Aplikacja na iPada miała w ogóle nie powstać. Mark Zuckerberg upierał się zawsze, że "iPad nie jest urządzeniem mobilnym", można więc z Facebooka korzystać w przeglądarce. Przekonania tego nie podzielali użytkownicy iPada, którzy zmuszeni byli korzystać z rozwiązań "partyzanckich" - aplikacji które nie zostały stworzone przez samego Facebooka.
Serwis TechCrunch zauważył , że aplikacja na iPada "ukryta" jest w istocie w kodzie oficjalnego programu na iPhone'a. Co więcej - aplikacja ma być wykonywalna (co oznacza, że można ją już uruchomić na tablecie Apple). Z relacji serwisu wynika, że program jest stabilny i wygodny w obsłudze.
TechCrunch, powołując się na własne źródła zauważa, że Facebook miał w planach udostępnienie aplikacji na iPada; jej premiera miała odbyć się "niedługo".