Allegro chce się tłumaczyć. Na Wykopie

14 grudnia o godzinie 18 Allegro będzie się spowiadać na Wykopie. Jeśli Was to dziwi, to najwyraźniej nie pamiętacie awantury z ubiegłego tygodnia.

O co wtedy poszło? O wypowiedzi osoby podającej się za byłego pracownika Allegro, który na Wykopie w dość niepochlebny sposób wypowiadał się o swoim poprzednim pracodawcy .

Na Wykopie już od jakiegoś czasu pojawia się cykl AMA - Ask Me Anything, czyli pytaj o wszystko. Formuła jest prosta - Wykopowicze zadają pytania, a główny bohater danego odcinka stara się na nie odpowiedzieć i przybliżyć swoją profesję. Nie o sam zawód jednak chodzi. Społeczność Wykopu faktycznie pyta "o wszystko", także o kwestie najbardziej kłopotliwe. Byłego pracownika Allegro pytano więc o zabezpieczenia firmy, o hasła użytkowników i o to, jak dobrze są chronione. Główny bohater poprzedniego AMA bez skrępowania tłumaczył, że dostęp do naszych danych osobowych ma właściwie każdy pracownik Allegro, a hasła nie są szyfrowane.

Zapytaj Mnie - Allegro from Wykop sp. z o.o. on Vimeo .

Allegro oczywiście zdementowało wszystkie te rewelacyjne doniesienia. Ale, jak zauważył w komentarzach jeden z naszych czytelników: "Mój dobry kumpel pracuje w Allegro i mówił, że ten wyciek wywołał spore zamieszanie w korporacji". Nic dziwnego, w końcu trwa gorący okres przedświąteczny, a kampania promocyjna Allegro głosi "Kup teraz - spokój z prezentami!".

Kup teraz - spokój z prezentamiKup teraz - spokój z prezentami Fot. Allegro

I w taki sielsko-anielski, choinkowy nastrój wkroczył były pracownik firmy i przedstawił ją w niezbyt dobrym świetle.

Cieszy szybka reakcja Allegro i chęć pokazania się jako firma transparentna, która nie ma nic do ukrycia. Ale osobiście nie spodziewam się zbyt wiele po jutrzejszym AMA. Prawdopodobnie usłyszymy, że standardy bezpieczeństwa są wysokie, a dobro użytkownika jest zawsze priorytetem. No, ale może się mylę.

Więcej o: