Szpital Forth Valley Royal Hospital ma zostać otwarty w sierpniu, a jego pacjenci będą obsługiwani nie tylko przez ludzi, ale i przez roboty. OK., może nie zastąpią one pielęgniarek w większości zadań, ale będą rozwozić wśród pacjentów jedzenie oraz leki, będą również zabierać brudną pościel, rozwozić czystą, zbierać odpady medyczne, czy czyścić podłogi na salach operacyjnych. Również apteka będzie w pełni zautomatyzowana.
Istotną korzyścią płynącą z faktu wykorzystania robotów jest możliwość oddzielenia robotów wykonujących zadania "brudne" (zbieranie brudnej pościeli i odpadów medycznych) i "czyste" (przywożenie pacjentom pokarmów i czystej pościeli) - będą się one poruszać oddzielnymi windami i nie będą mieć ze sobą kontaktu, co pozwala na ograniczenie infekcji. Będą również poruszać się ciągami komunikacyjnymi oddzielonymi od tych przeznaczonych dla ludzi - pod szpitalem znajduje się sieć specjalnych korytarzy dla robotów.
Do tej pory z robotów korzystały szpitale w Japonii, Stanach oraz we Francji. Ciekawe, kiedy w Polsce będzie można natknąć się na zmechanizowaną pielęgniarkę. Raczej nieprędko...
[via BBC ]
Leszek Karlik
