3D bez okularów - to możliwe, ale tylko w reklamach...

Multikino jako pierwsze w Europie zamierza wprowadzić do swoich kin reklamy 3D. Teraz reklamy i zwiastuny filmów będziemy mogli obejrzeć w trzech wymiarach i... bez okularów.  

3D bez okularów - jak to działa?

Możliwość oglądania 3D bez okularów to tzw. autostereoskopia. Rozwiązanie, które zobaczymy niedługo w Multikinach jest autorstwa Tridelity Display Solution. Ta niemiecka firma stworzyła dwa rodzaje specjalnych monitorów - Single-View i Multi-View. Te pierwsze działają w ten sposób, że wyświetlają jednocześnie dwie perspektywy. Niestety obraz 3D może na nich zobaczyć tylko jedna osoba - znajdująca się w określonej pozycji i odległości przed ekranem.

Monitory Multi-View

Natomiast monitory Multi-View wyświetlają równocześnie 5 perspektyw obrazu, a do każdego oka widza trafia tylko jeden widok. Dzięki temu uzyskujemy możliwość zobaczenia głębi lub efekt wychodzenia z ekranu bez okularów. Ponadto efekt 3D na monitorach Multi-View może zobaczyć kilka osób jednocześnie. I dlatego najpewniej to właśnie rozwiązanie Multi-View zobaczymy już niedługo w Multikinie.

3D bez okularów nie nadaje się do domu?

Ale nad podobnymi i rozwiązaniami pracują też JVC i Sharp. Nie widziałem jeszcze tego systemu wyświetlania 3D w akcji, ale... podobno problem stanowi jakość obrazu przy zmianie pozycji oglądającego względem ekranu. W krótkich reklamach i zwiastunach pewnie nie ma to dużego znaczenia, ale przy oglądaniu filmu na Blu-ray w domu to zupełnie co innego. Technologie "bezokularowe" nie są jeszcze zbyt doskonałe, by móc wejść do naszych domów. Niektórzy analitycy przewidują, że mogą trafić do naszych domów dopiero w 2015 roku.

Reklamy 3D bez okularów - czy to kogoś zainteresuje?

Co dadzą nam takie monitory 3D do wyświetlania reklam w kinach? Na pewno efekt nowości pozwoli przyciągnąć do kin więcej widzów. Warto wziąć pod uwagę, że promowane dzisiaj do użytku domowego systemy wyświetlania 3D działają tylko z okularami. Trójwymiarowe zwiastuny filmowe w holu kina z pewnością będą dużą ciekawostką, które pozwolą odróżnić Multikino od innych sieci kin i jednocześnie przyciągnąć więcej widzów. Ma to być przecież nowy interesujący element dekoracji, a wszystko, co nowe przecież przyciąga widzów. Sam chętnie zobaczę, jak ten system Tridelity prezentuje się w rzeczywistości, by móc go porównać do domowych systemów 3D działających z okularami. Przekonamy się już 9 lipca.

Mariusz Koryszewski

Via: Wirtualne Media

Więcej o: