W uproszczeniu, jest to wisiorek w kształcie serca wyciętego z zadrukowanej płytki. Wygląda trochę jak coś, co zostało nam ze starego komputera.
W rzeczywistości, płytka jest dodatkowo zalaminowana, a na jej powierzchni znajduje się odbiornik fal radiowych, oraz zestaw diod. Zgodnie z zamysłem projektantów, wisiorek odbiera z zewnętrznego czujnika dane odnośnie rytmu serca użytkownika i na tej podstawie zapalają się diody, ilustrując częstotliwość bicia serca.
Ci którzy nie chcą zdradzać rytmu swego serca mogą ustawić wisior w jednym z trzech innych trybów pracy.
Zawieszka zasilana jest płaską baterią CR2032. Całość kosztuje około 70 dolarów. Ponoć kolejne wersje będą także miały możliwość prowadzenia zapisu pracy serca.
[za Sensebrigde ]