Oślepianie ma być tylko czasowe - używanie broni oślepiającej trwale jest zakazane międzynarodowymi konwencjami - a potrzeba takiej broni spowodowana jest zachowaniami Irakijczyków.
Wielu Irakijczyków (armia amerykańska twierdzi, że nie da się dokładnie określić liczby) zginęło jadąc prosto na amerykańskie posterunki. Amerykanie sygnalizują konieczność zatrzymania się mruganiem świateł wozów bojowych czy nawet strzałami ostrzegawczymi - jednak Irakijczycy często ignorują ostrzeżenia.
Wówczas amerykańskim żołnierzom pozostaje szybka decyzja - otworzyć ogień do potencjalnego terrorysty-samobójcy, czy ryzykować, że ten nie okaże się tylko ryzykującym kierowcą.
W powstrzymywaniu szalonych kierowców mają pomóc laserowe oślepiacze, które przebiją się przez drogowy szał i uniemożliwią dalszą jazdę.
Pierwsze oślepiacze trafiły do Iraku w 2006, teraz mają - w końcu - wejść do standardowego wyposażenia punktów kontrolnych. Przez brak oślepiaczy do 2006 zginęło co najmniej 50 Irakijczyków.
[na podstawie Wired Danger Room ]
Janusz A. Urbanowicz