Ich nowy model X3 poleciał z prędkością do 428 km na godzinę (266 mil/h). Dokonano modyfikacji w jego przekładni głównej, dzięki czemu pilot mógł wykorzystać pełną moc silników. Pojazd zachował przy tym stabilność, nawet z wyłączonym autopilotem.
Śmigłowiec nazywany jest hybrydowym, bowiem oprócz tradycyjnego wirnika na górze ma dwa śmigła na skrzydłach. Nie ma za to wirnika ogonowego. Konstrukcja kadłuba została oparta popularnym modelu Dauphin, jednak zmodyfikowana przez dodanie m.in. małych skrzydeł. Zarówno boczne śmigła jak i główny wirnik napędzane są przez bliźniacze silniki turbinowe.
Inną firmą pracującą nad superszybkimi maszynami jest Sikorsky, której model Sikorsky X2 wykorzystuje dwie łopaty wirnika obracające się na jednej osi, w przeciwnych kierunkach (tzw. współosiowy układ dwuwirnikowy). Do niego należy obecny rekord prędkości śmigłowców ustanowiony we wrześniu 2010 - 463 kilometry na godzinę (288 mil/h).
[ Wired ]