Tesco w Polsce wychodzi na prostą? Sieć nie zamierza wycofać się z naszego kraju
Sklep sieci Tesco Fot. Cezary Aszkiełowicz / Agencja Wyborcza.pl
Tesco zostaje w Polsce
Od dłuższego czasu Tesco w Polsce wydaje się mieć poważne problemy. Sieć regularnie zamyka kolejne placówki, tnie zatrudnienie, a w konkurencji płacowej nie nadąża za konkurencją, co powoduje ostre spory ze związkowcami. Pojawiły się nawet plotki, że brytyjski koncern sprzeda swoje aktywa w Polsce i tym samym opuści nasz kraj.
Najwyraźniej jednak obecny prezes Tesco na Europę Środkową, Matt Simister ma plan, który pozwala sieci wychodzić w naszym kraju na prostą. W dzisiejszym wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" Simister stanowczo dementuje plotki, jakoby Brytyjczycy zamierzali sprzedać Tesco Polska.
Tesco w Zielonej Górze Fot. Agnieszka Kosiec / Agencja Wyborcza.pl
Sieć nie ma problemów ze sprzedażą, ale z zyskownością
Fakt, że Tesco nie planuje sprzedaży swoich polskich sklepów nie oznacza, że nie ma w naszym kraju problemów. A tym nie jest sprzedaż sama w sobie.
W Polsce, jeśli chodzi o sprzedaż, wszystko jest w porządku, jednak wciąż wyzwaniem jest zyskowność i ta sytuacja musi się zmienić. Od momentu powołania mnie na stanowisko prezesa w regionie Europy Środkowej wdrażam plan naprawczy i wiele rzeczy udało się nam poprawić
- twierdzi Matt Simister.
Problemy Tesco są, przynajmniej częściowo, podobne do problemów konkurencyjnych sieci. Jak zauważa Simister, w Polsce nasila się trend robienia mniejszych zakupów, ale częściej. Korzystają na tym dyskonty i sieci sklepów typu convenience. Tesco ma w Polsce zarówno hipermarkety, jak i mniejsze placówki i dostosowuje się powoli do zmieniającego się rynku, stawiając na świeże produkty. Ma to dawać pozytywne zmiany, których szczegółów prezes Tesco na Europę Środkową ujawniać nie chce, gdyż nie opublikowano jeszcze sprawozdania finansowego. Które najwyraźniej będzie lepsze dla polskiej części koncernu niż rok temu.
Sklep Tesco Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
Tesco stawia na własne marki
W sklepach Tesco powiększa się oferta produktów świeżych oraz marek własnych, co widać gołym okiem i zapewnienia prezesa Simistera tylko to potwierdzają. Sieć zamierza też sukcesywnie wzmacniać swoją markę "luksusową" - Tesco Finest (podobną ma np. Lidl Polska - Deluxe), pod którą sprzedawane są wyroby droższe o wysokiej jakości, np. kawy, czekolady czy herbaty. Podobnie jak konkurenci Tesco również mocniej stawia na współpracę z lokalnymi dostawcami, co znajduje odbicie nie tylko na półkach polskich sklepów. Polskie produkty są również eksportowane do innych krajów, w których operuje Tesco, szczególnie do Wielkiej Brytanii, w której jest dużo Polaków
