UOKiK wydał zgodę na przejęcie N-Vision (właściciela m.in. stacji TVN) przez spółkę Southbank Media. Planowana transakcja ma polegać na nabyciu 100 proc. udziałów w kapitale zakładowym N-Vision.
Przeprowadzona przez urząd analiza wykazała, że koncentracja ta będzie miała wpływ na rynek reklamy telewizyjnej (sprzedaży telewizyjnego czasu reklamowego). Jak informuje UOKiK, udział w tym rynku przejmującej grupy jest na tyle niewielki, że po dokonaniu koncentracji nie wzrośnie na nim zbyt silnie pozycja N-Vision, a więc nie dojdzie do ograniczenia konkurencji. Po przejęciu TVN Southbank Media będzie konkurował przede wszystkim z Telewizją Polską i Cyfrowym Polsatem.
Southbank Media należy do grupy kapitałowej Scripps Networks Interactive. Jest to dostawca kanałów telewizyjnych i treści internetowych głównie w Stanach Zjednoczonych. N-Vision stoi na czele grupy kapitałowej, w skład której wchodzą m.in. spółka TVN - nadawca programów telewizyjnych, oraz TVN Media (m.in. działalność brokerska w zakresie sprzedaży reklamy telewizyjnej i internetowej).
W trakcie postępowania UOKiK zapytał nadawców telewizyjnych i największych reklamodawców o ocenę planowanej koncentracji oraz jej wpływ na krajowy rynek reklamy telewizyjnej. Stanowiska w tej sprawie przedstawili również prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej i przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Koncentracja podlegała również zgłoszeniu do irlandzkiego urzędu antymonopolowego.
W połowie marca Scripps poinformował, że należąca do niego spółka Southbank Media kupi od Grupy ITI i Grupy Canal Plus 52,7-procentowy pakiet akcji TVN za 584 miliony euro, przejmując przy tym dług o wartości nominalnej 840 milionów euro.
Zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami Scripps w ciągu trzech miesięcy od finalizacji transakcji powinien ogłosić wezwanie, które umożliwi mu zwiększenie udziału w akcjonariacie spółki do co najmniej 66 procent.
Kupno TVN przez SNI było nie lada zaskoczeniem. Wprawdzie jeszcze tydzień przed sfinalizowaniem transakcji media obiegły doniesienia, że to właśnie oni są liderem w walce o TVN, jednak niemal nikt nie brał tego na poważnie, traktując tę informację jako element nacisku na pozostałe firmy biorące udział w negocjacjach. Zaskoczenie było tym większe, że SNI w swojej ofercie ma przede wszystkim kanały lifestyle'owe - głównie kulinarne i podróżnicze.
Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas