W ramach sankcji nałożonych przez ONZ na Koreę Północną Indie ograniczyły handel ze swoim dalekowschodnim partnerem. Rząd premiera Narendry Modi zakazał eksportu do i importu z Korei Północnej, nie licząc żywności i leków. Wstrzymano także szkolenie północnokoreańskich żołnierzy w indyjskim stanie Madhya Pradesh.
- Żaden indyjski obywatel ani żadna firma nie może dostarczać broni, materiałów czy technologii związanych z energią jądrową ani żadnych innych materiałów do Pjongjangu – informuje rządowy tygodnik Gazette of India. - Zakazuje się wszelkiego wojskowego i policyjnego treningu obywateli Korei Północnej w Indiach.
Koreańscy żołnierze szkolili się w Indiach od 2008 r., choć szkolenia te miały koncentrować się na nauce języków. Zaprzestano ich dopiero w ubiegłym roku - podaje największy anglojęzyczny dziennik ekonomiczny w Indiach.
Indie w latach 2015-2016 eksportowały do Korei Północnej towary o łącznej wartości 111 mln dolarów i importowały towary warte ok. 88 mln – podaje CNN Money.
19 lutego – również w ramach sankcji ONZ – import węgla z Korei Północnej wstrzymały Chiny. Dodatkowo w ramach sankcji zakazano Korei Płn. eksportu miedzi, niklu, srebra i cynku, a także nałożono restrykcje finansowe na północnokoreańskie ambasady i dyplomatów.
Korea Północna kontynuuje zbrojenia i przeprowadza próby pocisków rakietowych, pomimo rezolucji ONZ wzywających do zaprzestania takich działań i międzynarodowych sankcji. Kilka dni temu sekretarz stanu USA Rex Tillerson ostrzegał, że Rada Bezpieczeństwa ONZ powinna zacząć działać, zanim zrobi to Pjongjang. Administracja prezydenta Donalda Trumpa deklarowała jak dotąd, że wobec Korei Północnej "wszystkie opcje są na stole".
+++
Zobacz też: Prezes Rainbow: Firmy stają się nieefektywne, jeśli wszystko spoczywa na rękach prezesa
