Mariusz Błaszczak liczy na poprawienie ściągalności mandatów. Policjanci dostaną nowe narzędzie

Robert Kędzierski
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych chce, by policja mogła przyjmować płatność za mandaty za pośrednictwem terminali. Na początku ma ich być dwa tysiące, ale jest szansa, że do końca roku pojawią się w całej Polsce.

Minister Mariusz Błaszczak zapowiedział, że rząd skieruje do Sejmu wniosek o nowelizację przepisów, które umożliwiłyby policji przyjmowanie należności za mandaty kartami płatniczymi. Przepisy mają szansę wejść w życie jeszcze przed wakacjami. Jest to realizacja zapowiedzi, które pojawiły się w grudniu 2016 r. 

Czytaj też: Policja długo próbowała namierzyć ten serwis. Jakie były tego konsekwencje?

Terminale płatnicze, początkowo dwa tysiące, mają w pierwszej kolejności trafić do funkcjonariuszy drogówki. I to oni mają być jako pierwsi przeszkoleni. Minister Błaszczak podkreśla, że to właśnie policjanci patrolujący drogi prosili o wprowadzenie nowej metody. Najbardziej przyspieszy ona załatwianie formalności w przypadku kierowców zagranicznych. Dziś, jeśli nie posiadają oni odpowiedniej kwoty w gotówce, muszą być eskortowani do banku lub bankomatu. Nie mogą bowiem otrzymać mandatu kredytowego.

Terminale trafią również do funkcjonariuszy prewencji, a także do strażników miejskich i gminnych.

W przypadku polskich kierowców terminale również przyspieszą tempo ściągania środków. W 2015 roku policja wystawiła ok. 5,5 mln mandatów.

***

"Popełniłem już tyle głupich błędów w biznesie, że teraz statystycznie musi mi się udać"

Więcej o: