Amazon dokonał właśnie najdroższego przejęcia w swojej historii. Najpopularniejszy amerykański sklep internetowy przejął sieć Whole Foods oferującą... żywność organiczną. Na tę dość nieoczekiwaną informację giełda zareagowała bardzo wyraźnie. Tradycyjne sieci sprzedaży takie jak Tesco, Carrefour, WalMart odnotowały spory spadek. W przypadku ostatniego z podmiotów sięgnął on nawet 6,1 proc. tuż po ogłoszeniu decyzji.
Wycena Amazona natomiast wzrosła o około 3 proc.
Skąd taka reakcja inwestorów? Najwyraźniej uznali tak wyraziste wyjście Amazona poza internet za sygnał nowej strategii. Agencja Bloomberg podaje jednak bardziej prozaiczny powód transakcji. Nadarzyła się po prostu okazja, bo wewnątrz spółki Whole Foods nastąpiły tarcia. Twórca spółki sprzedał firmę Amazonowi by utrzymać nad nią kontroli i uniemożliwić przejęcie spółki przez fundusz inwestycyjny Jana.
Czytaj też: Szef Amazon kupił polską firmę, by konkurować z Google i Microsoftem.
Sieć sklepów Whole Foods, założona w roku 1980, pomoże Amazonowi w dystrybucji jego produktów i ułatwi dotarcie do konsumentów. Według części ekspertów dobrze się kojarzy - ma dobrą reputację i sprzedaje zdrowe produkty.