Rząd chce połączyć Bałtyk z Adriatykiem. Już stara się o unijne miliardy

Rządowe plany dotyczące żeglugi śródlądowej są poważniejsze, niż pierwotnie zakładano. Oprócz barek na Odrze i Wiśle rząd chce też korytarza łączącego Bałtyk z Adriatykiem. Realizacja wizji będzie wymagała olbrzymich dotacji z Unii, o które Marek Gróbarczyk, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej, już zabiega.

30 mld zł na stworzenie Odrzańskiej Drogi Wodnej i drugie tyle na zwiększenie żeglugi na Wiśle to nie jedyne pomysły ministerstwa gospodarki morskiej. Jego szef Marek Gróbarczyk w rozmowie z portalem Money zdradził, że rząd ma znacznie ambitniejsze plany.

Chce stworzenia korytarza łączącego Bałtyk z Adriatykiem. Plany stworzenia takiego połączenia sięgają jeszcze poprzedniej ekipy rządowej. Śródlądowa trasa zaczynająca swój bieg w Gdyni i Gdańsku miałaby prowadzić przez Warszawę i Katowice, a następnie Bratysławę, Wiedeń w kierunku Wenecji i Bolonii. 

Gigantyczne zaniedbania

I ministerialni urzędnicy, i branżowi eksperci są przekonani, że inwestycje w żeglugę śródlądową są konieczne z uwagi na lata zaniedbań.

Według programu, który parę lat temu opracowała dla rządu holenderska firma, tak naprawdę do roku 2047 jesteśmy w stanie osiągnąć stan żeglowności z roku 1970, a więc na razie mamy do czynienia z przywracaniem tego, co już mieliśmy.

- stwierdził Tomasz Sowiński, prezes Związku Miast Nadwiślańskich cytowany przez portal takdlaodry.pl.

Przyjęta przez rząd PiS strategia na rzecz rozwoju śródlądowych zakłada zwiększenie udziału rzek w transporcie. Obecnie wynosi on w Polsce zaledwie 0,4 proc. Z uwagi na olbrzymie koszty tworzenia infrastruktury Polska chcąc rozwijać żeglugę śródlądową musi przystąpić do konwencji AGN. To Europejskie Porozumienie w sprawie Głównych Śródlądowych Dróg Wodnych o Międzynarodowym Znaczeniu. Ratyfikacja dokumentu, której w marcu dokonał prezydent Andrzej Duda, pozwoli uzyskać dodatkowe unijne miliardy.

Polska planuje też współpracę przy tworzeniu innych szlaków wodnych: drogi E-30,  łączące Morze Bałtyckie z Dunajem, drogi E-40, łączącej Bałtyk z Morzem Czarnym i drogi E-70, łączącej Holandię z Rosją i Litwą.

Czytaj też: Węgiel znów płynie Odrą. Z Gliwic do Wrocławia. 

Połączenie Bałtyku z Adriatykiem ma być gotowe do roku 2030. Obecnie przewidziane wydatki na żeglugę śródlądową są szacowane na 70 mld zł. To więcej, niż kosztowała budowa autostrad i dróg ekspresowych w latach 2008-2014 i więcej, niż zaplanowano wydać na infrastrukturę kolejową do roku 2023.

Korytarzy śródlądowych łączących północ i południe Europy ma być w sumie 9. 

***