Na razie sprawa ma charakter pilotażowy i limit obowiązuje w wybranych urządzeniach. Jak podaje Interia.pl, są one wybierane losowo, a ich liczba ciągle rośnie.
W rozmowie z Interią przedstawicielka firmy tłumaczy, że działania wpisują się w strategię sieci na najbliższe lata.
- W związku z realizowaną strategią wzrostu stale poszukujemy narzędzi służących optymalizacji procesów działania sieci Euronet, tak aby przy zwiększaniu udziału w rynku obniżać koszty jej utrzymania. Jednym z takich rozwiązań jest przechodząca obecnie etap pilotażu modyfikacja przebiegu transakcji, polegająca na obniżeniu maksymalnej kwoty jednorazowej wypłaty do 1 tys. zł, przy jednoczesnym zachowaniu możliwości wypłaty wielokrotności tej kwoty - mówiła w rozmowie z Interia.pl Ewa Miziołek, dyrektor marketingu i wsparcia sprzedaży Euronet Polska.
Miziołek w swojej wypowiedzi podkreśliła, że zmiana dotknie 5 proc. klientów sieci, ponieważ tylko taka grupa wypłaca kwoty powyżej 1 tys. zł.
Dla klientów, którzy jednorazowo będą chcieli wypłacić większą sumę pieniędzy oznacza to wydłużenie całej procedury, konieczność obejrzenia kolejnych reklam, a w niektórych przypadkach również obciążenie większą prowizją związaną z limitem darmowych wypłat z bankomatu.