Jeśli macie konta albo karty w eurobanku, Banku Ochrony Środowiska albo banku Citi Handlowym, możecie oczekiwać w najbliższych miesiącach listów od nich. W korespondencji znajdą się informacje o możliwości podpisania aneksów do umów – w zależności od banku – m.in. prowadzenie konta, karty kredytowej czy linii kredytowej, oraz ewentualnego otrzymania rekompensat i zwrotu części opłat pobranych przez banki w ostatnich latach. Powód? UOKiK dopatrzył się błędów w sposobie informowania klientów o podwyżkach opłat. Teraz banki będą to musiały zrekompensować. Chodzi o zmiany opłat w latach 2014-2016.
Łącznie do klientów eurobanku, Banku Ochrony Środowiska i Citi Handlowego może popłynął nawet ok. 80 mln zł. Szczegóły tego, jakie dokładnie będą warunki „zadośćuczynienia”, zostaną zawarte w listach od banków. W przypadku eurobanku i BOŚ Banku konieczne będzie pojawienie się w placówce bankowej i podpisanie aneksów do umów. Potem nastąpi rozliczenie opłat za okres od początku ich stosowania do momentu podpisania aneksu. Ponadto klienci BOŚ Banku otrzymają możliwość darmowych wypłat ze wszystkich bankomatów w kraju i za granicą przez miesiąc.
Z kolei klienci Citi Handlowego w zależności od posiadanego produktu będą mogli liczyć m.in. na rozłożenie transakcji kartą kredytową na nieoprocentowane raty, podwyższenie oprocentowania lokaty, zawieszenie opłaty za konto oszczędnościowe przez 2 miesiące czy możliwość bezpłatnego korzystania przez 4 miesiące z usługi powiadomień SMS „Citi Alerts" w pakiecie „Standard".
Szczegóły decyzji UOKiK i konkretnych rekompensat w poszczególnych bankach są dostępne na stronie Urzędu.
To jedna z większych spraw pomiędzy bankami a Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Nieczęsto bywa bowiem tak, żeby Urząd negował praktyki niemal całego sektora bankowego. A tak było tym razem. UOKiK stwierdził, że w zasadzie wszystkie największe banki w Polsce przez lata błędnie informowały klientów o podwyżkach opłat.
W latach 2015-2016 Urząd wszczął postępowania wobec 18 banków - Credit Agricole, Alior Banku, Banku Millennium, BZ WBK, ING Banku Śląskiego i Pekao, mBanku, Idea Banku, PKO BP, Plus Banku, Raiffeisen Polbanku, Deutsche Banku, BPH, Eurobanku, Getin Noble Banku, BGŻ BNP Paribas, Citi Handlowego i BOŚ Banku.
Wszystkim zarzucał niewystarczająco szczegółowe informowanie klientów o zmianach w tabelach opłat. Chodziło o to, że klienci nie znali podstawy prawnej oraz okoliczności, które miały wpływ na decyzje banków o wprowadzaniu zmian. Przez to z kolei nie mogli określić, czy zmiany te są zgodne z prawem i zawartą umową - w tym treścią umownej klauzuli modyfikacyjnej.
Przykładowo – jeżeli podwyżka opłat wynika ze wzrostu inflacji, to bank powinien o tym poinformować klienta. Musi on też wiedzieć, w jakim okresie i o ile zmienił się ten czynnik i w jakim zakresie mogło to mieć wpływ na zmianę obowiązującej tabeli opłat i prowizji
– komentuje Marek Niechciał, prezes UOKiK.
Dodatkowo każdemu z banków, poza Citi Handlowym, UOKiK zarzucił także, że informacje o zmianach w umowach, dostarczane w ramach systemu bankowości internetowej, nie spełniają zasad tzw. trwałego nośnika. W trwałym nośniku chodzi o to, aby bank po wysłaniu wiadomości do klientów nie miał możliwości jej usunięcia albo zmiany jej treści, a także, aby klient miał możliwość wglądu do tej wiadomości nawet po 10 latach. UOKiK uznał (a miał „za sobą” także podobny wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej), że wiadomość w skrzynce w bankowości internetowej nie spełnia zasad trwałego nośnika z kilku powodów – m.in. dlatego, że banki mają możliwość edycji wiadomości już po dostarczeniu ich na skrzynki. Co więcej, samo przesłanie w ten sposób wiadomości nie oznacza, że klient się z nią zapoznał. Ponadto - wraz z likwidacją konta klient traci też dostęp do systemu bankowości internetowej, a tym samym do informacji o zmianach.
Na początku czerwca pierwszy bank - Credit Agricole - zdecydował, że zwróci klientom pobrane opłaty wynikające ze zmian w cennikach w latach 2013-2015. Koszt zwrotów szacowano na 10-15 mln zł.
Teraz podobne zwroty i rekompensaty będą otrzymywali klienci eurobanku, Banku Ochrony Środowiska oraz Citi Handlowego. Postępowania wobec jeszcze 14 innych banków dalej się toczą.
***