Lufthansa zatrudni w tym roku 8 tys. nowych pracowników. Nie tylko pilotów

Niemiecki przewoźnik lotniczy poinformował, że planuje zatrudnić ponad 8 tys. osób w 2018 roku. Ma to umocnić Lufthansę na pozycji jednej z największych linii lotniczych w Europie.

Biorąc pod uwagę pracowników odchodzących z firmy, efektem będzie „kilka tysięcy” nowych miejsc pracy w spółce. Najwięcej osób znajdzie zajęcie wśród personelu pokładowego. Łącznie zatrudnienie w tym segmencie ma się zwiększyć aż o 4 tys. osób. W hubach we Frankfurcie i Monachium pracę znajdzie około 2500 stewardes i stewardów, a także 900 pilotów.

Lufthansa Technik zatrudni około 500 nowych pracowników w różnych lokalizacjach. 500 osób przyjmie spółka zależna Austrian Airlines, będą to m.in. pracownicy pokładowi i na stanowiskach odpraw.

Nie poinformowano, czy nowe miejsca pracy pojawią się w Polsce.

Niemiecka spółka nie podała oficjalnie powodów tak dużej akcji rekrutacyjnej. Może być ona wywołana ubiegłorocznym bankructwem przewoźnika Air Berlin, drugiej co do wielkości linii pasażerskiej w Niemczech, której dużą część przejęła właśnie Lufthansa. 

Po upadku Air Berlin

Około 2500 nowych pracowników trafi do Lufthansy, a 2700 do pracy w należących do Lufthansy budżetowej linii Eurowings, która ma kluczowe znaczenie dla ekspansji grupy. Prezes Lufthansy Carsten Spohr chce wzmocnić Eurowings, by sprostać konkurencje tanich linii, takich jak irlandzki Ryanair czy brytyjski EasyJet.

W ubiegłym tygodniu linie EasyJet, chcąc skorzystać z upadłości Air Berlin, kupiły 25 samolotów bankruta oraz uruchomiły po raz pierwszy loty do Niemiec.

Lufthansa zatrudnia ponad 120 tys. pracowników, dysponuje flotą niemal 300 samolotów. Kolejne 150 jest zamówionych. Przewoźnik z Kolonii jest liderem międzynarodowego porozumienia przewoźników Star Alliance, w skład holdingu Lufthansa wchodzą także m.in. Eurowings, Swiss Air, Austrian czy Brussels Airlines.

Zdaniem władz spółki ubiegły rok był rekordowy, zarówno jeśli chodzi o zyski, jak i liczbę pasażerów.

Jacek Gadzinowski: Nie trzeba pracować 10 godzin dziennie, żeby osiągnąć sukces [NEXT TIME]

Więcej o: