Nie będzie jednego z podatków od kryptowalut? Ministerstwo: jak się nie da policzyć, to trudno

Opodatkowanie transakcji związanych z kryptowalutami, takimi jak bitcoin, budzi ogromne emocje. Jak się okazuje, inwestuje w nie wielu Polaków. Tymczasem zasady opodatkowania takich operacji nie są jasne.

Kilka tygodni temu Ministerstwo Finansów wydało komunikat, w którym napisało, że od dochodu ze sprzedaży kryptowalut należy zapłacić podatek dochodowy. Dodatkowo, od każdej transakcji z nimi związanej, trzeba zapłacić 2-proc. podatek od czynności cywilno-prawnych.

To wywołało protesty osób, które inwestują w kryptowaluty.  Zarzuciły Ministerstwu Finansów, że nie zna realiów takich inwestycji. Przekonywały, że wiążą się one często z ogromną liczbą transakcji przeprowadzanych jednego dnia. - Składanie deklaracji PCC dla każdej transakcji i opłacanie od niej podatku, jest niewykonalne. To absurd - mówili inwestorzy.

I - co rzadkie, Ministerstwo Finansów zdaje się uginać pod ich argumentami. Z resortu docierają sygnały chęci zmiany stanowiska w sprawie opodatkowania kryptowalut. - Na wstępie wysłaliśmy komunikat, który odzwierciedla obecną sytuację prawną. Nie mówię jednak, że jest to sytuacja docelowa i wygodna dla podatników, ale taki stan prawny mamy. Na razie więc ogłosiliśmy, jak system wygląda teraz - tłumaczył w rozmowie z radiem RMF Paweł Cybulski, wiceminister finansów, zastępca szefa krajowej Administracji Skarbowej. - Pracujemy nad zmianami. Chcemy zaproponować podatnikom nowe, lepsze formy rozliczenia, które będą dogodne i proste - dodał.

Zasada dogodności opodatkowania

Minister zwrócił też uwagę, że w polskich przepisach funkcjonuje zasada dogodności opodatkowania.

-  Jeśli możemy się rozliczyć, jest to realne i możliwe, to powinniśmy to rozliczyć. Czyli w głównej mierze trzeba zwrócić uwagę na podatek dochodowy. Co do podatku PCC, to jest on w tej chwili kwestionowany, przez to, że nie ma dogodności opodatkowania. Trudno opodatkować trzysta, czterysta czy tysiąc transakcji u jednego podatnika i zmusić go do składania PCC za każdym razem. Po prostu jest to niedogodność, niemożliwość rozliczenia - stwierdził minister.

I tłumaczył, że jeśli jest możliwość rozliczenia PC, to należy to robić. Ale jeśli się nie da, albo jest to bardzo trudne… to trudno. - Będziemy musieli jakoś ten problem rozwiązać - stwierdził wiceszef KAS.

Najważniejszy jest PIT

Zdaniem min. Cybulskiego najważniejsza jest zapłata podatku dochodowego. Wielu podatników zapłaciło też PCC. Tym, którzy tego nie zrobili, bo to trudne, fiskus zapewne odpuści. - Jeśli nie ma takiej możliwości, to nie powinniśmy robić sankcji - stwierdził wiceminister finansów.

Do końca miesiąca resort chce przedstawić nowy pomysł na opodatkowanie kryptowalut. W piątek przed Ministerstwem Finansów odbędzie się protest w tej sprawie.

+++

Ewa Błaszczyk: Nie zakładajmy na wstępie, czy będzie sukces czy klapa, tylko zróbmy robotę [NEXT TIME]

Więcej o: