Raport uwzględniający dane o zarobkach w administracji rządowej powstał w oparciu o Ogólnopolskie Badanie Wynagrodzeń z roku 2017. Pod uwagę wzięto pensję 1564 pracowników administracji rządowej. Co udało się ustalić?
Przede wszystkim medianę zarobków. W ubiegłym roku wyniosła ona 3851 zł dla wszystkich stanowisk i grup zawodowych. Jedna czwarta pracowników zarabiała nie więcej niż 3000 zł, a kolejne 25 proc. nie mniej niż 5441 zł brutto.
Jak wszędzie, tak i w administracji rządowej, zarobki rosną wraz z rangą stanowiska, a różnice są naprawdę spore. Podczas gdy pracownik szeregowy zarabiał 2934 zł brutto, dyrektor mógł liczyć na 12267 zł brutto. Jeżeli chodzi o pracowników na szczeblu zarządzającym, to stawki były zbliżone do tych na tzw. wolnym rynku. Media wynagrodzeń dyrektorów we wszystkich typach firm wyniosła w analogicznym okresie 12708 zł brutto.
Ogólnopolskie Badanie Wynagrodzeń 2017 Sedlak&Sedlak
Urzędnik niższego szczebla zarabia mniej od kasjera w dyskoncie. Najgorzej mają sekretarki
Na wysokość zarobków wpływa nie tylko stanowisko, ale również staż pracy. Wynika to najprawdopodobniej z gromadzonych dodatków, w tym dodatku stażowego.
Ogólnopolskie Badanie Wynagrodzeń 2017 Sedlak&Sedlak
Urzędy, których utrzymanie kosztuje nas najwięcej. Lider jest tylko jeden
Ogólnopolskie Badanie Wynagrodzeń 2017 Sedlak&Sedlak
Medianę zarobków dla wszystkich grup zawodowych GUS podaje co dwa lata, dlatego najnowsze dane odzwierciedlają stan na październik 2016 roku. Zarabialiśmy wtedy przeważnie 3510 zł brutto, czyli nieco ponad 2500 zł na rękę. A to i tak wartość liczona dla firm zatrudniających powyżej 9 pracowników.
Dane GUS opracowanie Sedlak&Sedlak
+++