- My niżej podpisani Przewodniczący Komisji Zakładowych NSZZ"Solidarność" działających w KGHM Polska Miedź S.A. i Spółkach zależnych, z ogromnym niepokojem obserwujemy co dzieje się z "klejnotem w koronie polskiej gospodarki" - jak jest nazywana Polska Miedź. Od samego początku przejęcia przez Prawo i Sprawiedliwość władzy politycznej obserwujemy niekończący się "eksperyment" i karuzelę osób we władzach spółki KGHM i spółek zależnych - czytamy w petycji organizacji związkowych "Solidarności" do premiera Mateusza Morawieckiego.
W opinii związkowców skutkuje to "nierozwiązywaniem nagromadzonych problemów z nieudanymi inwestycjami zagranicznymi, krajowymi, zadłużeniem Spółki i wzrostem zobowiązań pozabilansowych, pogarszającymi się warunkami pracy, wzrostem kosztów, rozbudową rad nadzorczych i zarządów. Ta sytuacja powoduje fundamentalne zagrożenie dla funkcjonowania przemysłu miedziowego i zakończy się tragicznie dla naszych miejsc pracy."
Szefowie komisji zakładowych wskazują, że "pod płaszczykiem tzw. konkursów" i na podstawie "kuriozalnej" ustawy o zasadach zarządzania mieniem państwowym z grudnia 2016 r. w KGHM i spółkach zależnych "powołuje się swoich ludzi, zasłaniając się konkursami i odpowiedzialnością rad nadzorczych".
Jako przykład podają konkurs na członków zarządu w KGHM, który ma być rozstrzygnięty po 22 czerwca br., a jak piszą, "już dzisiaj wiadomo, że prezesem zarządu zostanie Marcin Chludziński, wiceprezesem zarządu ds. finansów Roger de Bazelaire Yves, wiceprezesem zarządu ds. produkcji Ryszard Jaśkowski"
"To jest czysta hipokryzja i obłuda. Za konkursem i decyzjami rady nadzorczej kryją się politycy, którzy nie mają cywilnej odwagi, aby wziąć bezpośrednią odpowiedzialność za swoje decyzje" - piszą związkowcy.
"Politycy muszą zrozumieć, że KGHM nie jest samograjem i nie mogą ograniczać się wyłącznie do spraw personalnych. Polska Miedź potrzebuje programu ratunkowego. Ostrzegamy przed dalszym ryzykowaniem kilkudziesięcioma tysiącami miejscami miejsc pracy. Dość zabawy i eksperymentów" - kończą petycję związkowcy.
Kopie petycji przekazano także do prezydenta Andrzeja Dudy, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego oraz do przewodniczącego NSZZ "Solidarność" Piotra Dudy.
Solidarność
Solidarność
+++