Statystyczne gospodarstwo domowe na opłacenie rachunków jeszcze trzy lata temu wydawało 976 złotych miesięcznie. Według badania Kantar Millward Brown, wykonanego na potrzeby raportu "Portfel statystycznego Polaka", obecnie przeciętne gospodarstwo na rachunki musi wydać aż 1572 zł miesięcznie. Oznacza to wzrost o 61 procent. Należy jednak pamiętać, że wysokość kwot była deklarowana przez respondentów.
Czytaj więcej: Te dane robią wrażenie. Już tylko dwa kraje UE mają niższe bezrobocie niż Polska
Kosztowne ciepło w domu
Z badania przeprowadzonego na zlecenie Krajowego Rejestru Długów wynika, że w ostatnich latach najdrastyczniej wzrosły koszty ogrzewania. W odczuciu Polaków koszt ciepła wzrósł o 188 procent od 2015 roku!
Najmniej zdrożały opłaty za kablówkę (które dotyczą głównie mieszkańców miast), bo o 20 procent. Mocno odczuwalne były też wzrosty opłat za media – gaz (w odczuciu Polaków wzrost o 73 procent), prąd (65 procent więcej) czy wodę (o 56 procent). W porównaniu do rachunków za niezbędne do życia media symbolicznie, bo o 24 procent wzrosły rachunki za telefon.
Nic więc dziwnego, że większość Polaków uważa, że koszty życia w Polsce są wysokie, a wielu ma problem z regulowaniem rachunków.
Jakie rachunki płacą Polacy Raport 'Koszty życia w Polsce' - raport Krajowego Rejestru Długów
- Już po raz drugi stworzyliśmy diagnozę obciążeń finansowych Polaków. Chcieliśmy zwrócić uwagę na fakt, że koszty życia w Polsce są wysokie i jeśli comiesięczne opłaty nie są dokonywane w sposób regularny, a nowe zobowiązania zaciągane mało rozsądnie, może doprowadzić to do pojawienia się zadłużenia i to niemałego. Żeby zobrazować sytuację, prócz statystycznych wyliczeń średnich kwot płaconych przez Polaków, w naszym raporcie pokazujemy też dane z naszej bazy. Przykładowo średnie miesięczne opłaty z tytułu czynszu za mieszkanie to 514 zł, a średnie zadłużenie w KRD z tytułu niepłaconego czynszu to już… 12 093 zł – mówi Adam Łącki, prezes KRD BIG.
Wysokość rachunków sprawia, że 70 procent Polaków uważa, że koszty życia w naszym kraju są wysokie lub bardzo wysokie. Zaledwie cztery procent jest przeciwnego zdania, a ledwie jedna czwarta ankietowanych uważa, że koszty życia są normalne. Nic więc dziwnego, że zaległości Polaków z tytułu opłat są wysokie. Przeciętny dłużnik "czynszowy" zarejestrowany w KRD jest winien 12 093 zł, a przeciętnie za ciepło dłużnicy zalegają już 12 178 zł!
Czytaj więcej: Młodzi pożyczają na potęgę i nie mają z czego spłacać. 24-latka z Wrocławia ma 625 tys. długu
Najciężej kobietom i mieszkańcom małych miejscowości
Najgorzej oceniają koszty życia mieszkańcy małych i średnich miast - 76 procent mieszkańców małych miast i 77 procent mieszkańców średnich uważa, że życie jest drogie lub bardzo drogie. W dużych miastach narzeka na to 70 procent mieszkańców.
Widać też różnice związane z płcią - za wysokie lub bardzo wysokie uważa koszty życia 77 proc. kobiet i "tylko" 65 proc. mężczyzn. Wynika to z faktu, że statystycznie, po uregulowaniu rachunków panom zostaje w portfelu 2180 zł, a paniom zaledwie 1215 zł.
Dysproporcje te są jeszcze bardziej drastyczne w przypadku różnicowania respondentów pod względem wykształcenia - osobom z wykształceniem podstawowym zostaje w portfelu 596 zł na miesiąc (na jedzenie, ubranie, lekarstwa itp.), podczas gdy osobom z wykształceniem wyższym średnio 2600 zł. Duże różnice są też między miastami a wsią - w dużych miastach na życie poza rachunkami średnio zostaje 2099 zł, a na wsiach 1322 zł. Raport nie precyzuje przy tym ściśle, czy dotyczy to indywidualnych portfeli czy całych rodzin (przy tej pierwszej ewentualności sytuacja nie jest tragiczna).
Portfel Polaka musi być grubszy Raport 'Koszty życia w Polsce' - raport Krajowego Rejestru Długów
- Koszty życia w Polsce są duże, o czym świadczą zarówno kwoty miesięcznych rachunków, które deklarują Polacy, jak i ich subiektywna opinia na ten temat. Siedmiu na dziesięciu Polaków uważa, że życie w Polsce jest drogie. Liczba rachunków do opłacania nie maleje, a rośnie. Ich kwota w porównaniu do pierwszej edycji naszego badania w 2015 roku wzrosła aż o 61 procent Dla porównania, pensja minimalna w tym okresie wzrosła jedynie o 20 procent, a przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw według GUS wzrosło o 23 procent Widać dysproporcję.
Przy czym warto zaznaczyć, że prezentowane przez nas dane to wynik deklaracji Polaków, a nie statystycznych wyliczeń. Typowe gospodarstwo domowe musi uiścić miesięcznie 1572 zł opłat z tytułu dziewięciu rachunków, ale gdyby wziąć pod uwagę wszystkie możliwe zobowiązania, w tym również największe, jakim jest rata kredytu hipotecznego, którą opłaca już 19 procent respondentów, to koszty te mogą sięgnąć 4663 zł - komentuje w raporcie Adam Łącki, prezes KRD BIG.
