Sąd Okręgowy w Gdańsku uniewinnił w procesie odwoławczym Marcina P., twórcę Amber Gold - podaje "Dziennik Bałtycki".
Sprawa dotyczyła przestępstw skarbowych, a dokładnie zarzutu, że miał nie płacić na czas zaliczek na podatek dochodowy od wynagrodzeń zatrudnianych przez siebie osób. Według oskarżenia chodziło łącznie o prawie 1,2 mln zł. Sąd pierwszej instancji - Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe - uznał część tych zarzutów. Teraz Sąd Okręgowy prawomocnie uniewinnił Marcina P. od tamtego wyroku.
Trwa główny proces, dotyczący oszustw Amber Gold. Spółka powstała w 2009 roku. Miała inwestować m.in. w złoto, klientów kusiła oprocentowaniem wyższym niż to, jakie można było dostać na lokatach bankowych. W 2011 roku otworzyła dodatkowo własne linie lotnicze - OLT Express. Jednak już w 2012 roku, trzy lata po powstaniu, ogłosiła upadłość, zamknęła biura i zostawiła tysiące klientów ze stratami. Jak szacuje prokuratura, łączne straty wynikające z działalności tej piramidy finansowej to 851 mln zł. Śledztwo toczy się od roku 2014, proces zaczął się w 2016 r. Poza Marcinem P. o oszustwa oskarżona jest Katarzyna P.