Ministerstwo Energii opublikowało projekt rozporządzenia w sprawie szczegółów przyznawania dofinansowania z Funduszu Niskoemisyjnego Transportu. Dotyczą one m.in. wsparcia badań nad opracowaniem nowych rodzajów paliw odnawialnych, rozbudowy infrastruktury do dystrybucji lub sprzedaży sprężonego lub skroplonego gazu ziemnego (CNG lub LNG), producentów środków transportu a także publicznego transportu zbiorowego.
Indywidualnych kierowców zapewne jednak najbardziej zainteresuje rozdział dotyczący dofinansowania zakupu samochodów elektrycznych. Wsparcie obejmie nowe pojazdy, także na gaz lub wodór, ale także jednostki pływające napędzane biopaliwami, gazem lub energią elektryczną. Do kosztów objętych dofinansowaniem resort energii zalicza cenę nabycia oraz koszty podatku od towarów i usług, pod warunkiem, że ubiegający się o wsparcie nie może obniżyć kwoty podatku należnego o kwotę podatku naliczonego.
Wysokość dopłaty zależeć będzie od rodzaju pojazdu.
- w przypadku samochodu elektrycznego to 30 proc. kosztów, ale nie więcej niż 36 tys. zł (za jeden pojazd);
- za samochód elektryczny przeznaczony do usług komunalnych to także 30 proc. kosztów, w maksymalnej kwocie 150 tys. zł;
- za pojazd napędzany gazem ziemnym lub wodorem będzie przysługiwać dotacja w wysokości 30 proc. kosztów, do maksymalnie 75 tys. zł;
- na "ekologiczny" jacht czy inną jednostkę pływającą, napędzaną biopaliwami, gazem, metanem lub energią elektryczną, będzie można dostać wsparcie w wysokości 30 proc. kosztów, do 1 mln zł.
Tutaj ważne zastrzeżenie. Z dalszych zapisów wynika, że wsparcie będzie udzielane nie indywidualnemu kupującemu, a przedsiębiorcy prowadzącemu sprzedaż pojazdów - w praktyce na przykład dealerowi samochodowemu.Przepisy mają dotyczyć także pojazdów przeznaczonych do leasingu.
Warunki wsparcia na zakup pojazdów elektrycznych Next.gazeta.pl, screen z projektu rozporządzenia Ministerstwa Energii
W warunkach rozporządzenia wymieniono, że sprzedawca będzie musiał się zobowiązać, że obniży rynkową cenę pojazdu o kwotę otrzymanego wsparcia. Będzie musiał też zobowiązać klienta, że ten "zapewni trwałość i użytkowanie pojazdu" przez dwa lata od zakupu.
Środki na wsparcie będą pochodzić z Funduszu Niskoemisyjnego Transportu. Trafiać ma do niego 15 proc. z tzw. opłaty emisyjnej, która wynosi 80 zł do 1000 litrów paliwa.
Rozporządzenie nie weszło jeszcze w życie, na razie projekt trafił do konsultacji.