18 marca rozpoczyna się rozbudowa autostrady A2. Na odcinku 16 km Poznań Zachód- Poznań Krzesiny przybędzie trzeci pas. Jest to konieczne, bo, jak podaje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, został przekroczony poziom swobody ruchu na tym fragmencie trasy. Dziennie obwodnicą Poznania przejeżdża około 65 tysięcy pojazdów.
Rozbudowa A2 w Poznaniu źródło: Autostrada Wielkopolska SA
Kierowcy muszą uzbroić się w cierpliwość, bo utrudnienia będą spore.
- Zdajemy sobie sprawę, że najbliższe miesiące będą trudnym czasem dla wszystkich kierowców, ale jeszcze nikt nigdy w Polsce nie podejmował tak dużego wyzwania, jakim jest rozbudowa działającej autostradowej obwodnicy miasta - mówiła pod koniec lutego rzecznika prasowa firmy Autostrada Wielkopolska SA, która zarządza tą drogą. Zapewniła, że prace będą tak organizowane, by ruch mógł odbywać się "w miarę płynnie" na dwóch pasach w każdym kierunku.
Zmiany w ruchu już są. Od niedzieli 17 marca wieczorem, od godziny 19:00 w kierunku Świecka obowiązuje zakaz poruszania się pasem szybkim dla samochodów ciężarowych, z powodu zwężenia go do 2 metrów. Z kolei w kierunku Warszawy dla takich pojazdów zniesiono zakaz wyprzedzania. Ci, którzy będą chcieli zjechać na węzłach Poznań Komorniki i Poznań Luboń w kierunku na Warszawę, powinni korzystać ze skrajnego prawego pasa.
Tak wygląda organizacja ruchu:
Rozbudowa A2 w Poznaniu o trzeci pas źródło: Autostrada Wielkopolska
Rozbudowa A2 w Poznaniu ma zostać zakończona w połowie przyszłego roku, ale Autostrada Wielkopolska chce zakończyć część głównych prac - nawierzchniowych, wymiany barier i oświetlenia, pół roku wcześniej. Wykonawcą tej inwestycji jest konsorcjum A2Route, firm Strabag Polska oraz KI One. Ma kosztować 200 mln zł.
W poniedziałek 18 marca zaczynają się też prace na budowie A1 od Tuszyna do granicy województwa. Na początku będą to odcinki: "A" od węzła Tuszyn do węzła Piotrków Trybunalski (to 16 km "starej" autostrady A1) oraz "D" od Radomska do granicy województwa śląskiego (7 km). Pierwszy buduje konsorcjum Budimex - Strabag, drugi firma Intercor.
Jeszcze w poniedziałek utrudnienia dla kierowców nie powinny być duże. Jak podaje GDDKiA, tego dnia na drodze pojawią się ekipy przygotowujące tymczasową organizację ruchu. Potem będą budowane miejsca, w których będzie przekierowany z jednej jezdni na drugą, tak zwane przewiązki, potem zostanie przygotowane oznakowanie malowane na jezdniach oraz ustawione znaki i tablice. Ostateczna organizacja ruchu ma zostać wprowadzona pod koniec marca na odcinku "D" i na przełomie marca i kwietnia na odcinku "A", choć tutaj wiele zależy od pogody.
GDDKiA podkreśla, że ruch po głównej trasie A1 i DK1 będzie odbywać się przez cały czas trwania robót - główna jezdnia nie będzie zamykana. Na odcinku "A" najpierw wyłączona zostanie jezdnia zachodnia w kierunku Katowic i ruch będzie odbywać się w obu kierunkach po jezdni wschodniej w systemie 2+1: dwa pasy w kierunku Katowic i jeden w kierunku Łodzi. Na odcinku "D" będzie podobnie - ruch w systemie 2+1 - dwa pasy w kierunku Katowic i jeden w kierunku Łodzi, z tym że w tym przypadku ruch będzie odbywać się jezdnią zachodnią.
Budowa autostrady A1 w woj. łódzkim źródło: GDDKiA
Budowa A1 w województwie łódzkim źródło: GDDKiA
Autostrada A1 od Tuszyna do obwodnicy Częstochowy ma być gotowa w 2022 roku. Składa się z pięciu odcinków. Poza wspomnianymi, to odcinek "B" od Piotrkowa Trybunalskiego do Kamieńska - tutaj nie ma jeszcze podpisanej umowy, najkorzystniejszą ofertę złożył Mirbud, ale przetarg trzeba było powtórzyć. Poza tym, odcinek "C" Kamieńsk - Radomsko, który zbuduje konsorcjum Budimeksu i Strabagu oraz "E" od granicy województwa łódzkiego do węzła Częstochowa Północ, gdzie wykonawcą będzie Polaqua.