Premier Belgii: W przypadku twardego brexitu będą ogromne problemy

Belgia przyspieszyła przygotowania na wypadek twardego brexitu, czyli wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej bez umowy. Początkowo planowano, że do tego dojdzie dziś, 29 marca, ale problemy na Wyspach Brytyjskich z przyjęciem porozumienia o wyjściu sprawiły, że tę datę przesunięto na 12 kwietnia lub 22 maja.
Zobacz wideo

Belgijscy politycy i ekonomiści mówią o dramatycznym uderzeniu w gospodarkę jeśli Wielka Brytania wyjdzie z Unii w sposób chaotyczny. Szacuje się, że PKB Belgii spadnie o jeden punkt procentowy, że w 11-milionowym kraju pracę straci prawie 30 tysięcy osób i że twardy brexit będzie kosztował belgijski przemysł kilka miliardów euro.

W Belgii 250 regulacji

Negatywne konsekwencje odczuje przede wszystkim jeden z największych, europejskich portów - Zeebrugge, bo niemal połowa jego przychodów to właśnie handel z Wielką Brytanią. - Chciałbym powiedzieć jasno - wiemy, że w przypadku twardego brexitu będą ogromne problemy. Dlatego uzgodniliśmy 250 regulacji i ustaliliśmy dokładnie sposób postępowania - powiedział premier Belgii Charles Michel. Przygotowania na wypadek twardego brexitu trwają od kilkunastu miesięcy w całej Unii. Wprawdzie 27-mka mówi, że to scenariusz niepożądany, ale że trzeba się przygotować na taką sytuację.

Wielka Brytania bez decyzji

Dziś, 29 marca, a dokładnie o północy naszego czasu, Wielka Brytania miała wyjść z Unii Europejskiej. Termin przesunięto, co wcale nie znaczy, że wiemy, kiedy do brexitu dojdzie. Nie można nawet z całą pewnością powiedzieć, że w ogóle do niego dojdzie, ani tym bardziej na jakich warunkach. Wczoraj w Brukseli spotkali się ambasadorowie krajów unijnych, by rozmawiać o przygotowaniach do takiego scenariusza. Główny unijny negocjator brexitowy Michel Barnier miał im powiedzieć, że twardy brexit to obecnie najbardziej prawdopodobny scenariusz. Według notatki, na którą powołuje się "The Guardian", UE ma przyspieszyć przygotowania do "pełnego kryzysu". Planowany jest też nadzwyczajny unijny szczyt 10 kwietnia.

Więcej o: