Prace związane z likwidacją punktu poboru opłat na autostradzie A2 rozpoczęły się w marcu, a mają się zakończyć w czerwcu tego roku. Po zakończeniu prac remontowych kierowcy będą mogli jeździć dwoma pasami w każdym kierunku. Dzięki temu ruch na autostradzie A2 ma być płynniejszy.
- Obecnie pobór opłat realizuje Główny Inspektor Transportu Drogowego. Natomiast sama decyzja dotycząca poboru opłat jest po stronie rządowej. Pojawiła się informacja, że na trasie Warszawa – Łódź na autostradzie A2 opłaty od pojazdów lekkich nie będą pobierane, więc mogliśmy przystąpić do rozbiórki placu poboru opłat w Pruszkowie, gdzie były gotowe już tzw. wysepki oraz infrastruktura podziemna. Obecnie są likwidowane, żeby w wakacje można było już tamtędy przejechać płynnie - słowa rzecznika prasowego Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Jana Krynickiego cytuje Portal Samorządowy.
Rzecznik GDDKiA ocenił, że trudno jest oszacować straty dla budżetu państwa, które będą następstwem rezygnacji z poboru opłat na autostradzie A2 na odcinku Warszawa - Łódź. Zaznaczył również, że blisko 80 proc. wpływów z systemu poboru opłat generują pojazdy ciężkie.
Przypomnijmy, że od listopada ubiegłego roku GDDKiA nie zajmuje się poborem opłat za przejazd po płatnych odcinkach autostrad czy obsługą elektronicznego systemu poboru opłat viaTOLL. Zadania te przejął Główny Inspektor Transportu Drogowego, a GDDKiA zajmuje się utrzymywaniem dróg i autostrad.