Marcin Nowina-Konopka, prezes spółki SPES, która wydaje "Nasz Dziennik" zaapelował do czytelników o pomoc w uratowaniu tytułu. Pismo, które 21 lat temu zainicjował o. Tadeusz Rydzyk, może bowiem nie przetrwać kłopotów w które wpadł Ruch - największy w Polsce dystrybutor prasy.
Sąd Rejonowy w Warszawie odmówił bowiem w środę zatwierdzenia porozumień układowych przeżywającej duże kłopoty spółki z wierzycielami (w tym wydawcami prasy). I to pomimo zaangażowanie w restrukturyzację spółki państwowych gigantów - Orlenu i Aliora. Ewentualny dalsze problemy dystrybutora mogą sprawić, że "Naszego Dziennika" nie będzie gdzie kupić.
Chodzi o to, by organizowali własny kolportaż. Jeżeli mam znajomego sąsiada, który jest sympatykiem „Naszego Dziennika”, ale nie czyta go codziennie, bo np. nie może pozwolić sobie na codzienne wyjście do kiosku, który jest 2 km dalej, a ja akurat tam chodzę, to żeby pozbierać takie „zamówienia”, pomóc zaopatrzyć się innym.
- stwierdził Nowina-Konopka na antenie Radia Maryja.
Jeśli nic by się nie zmieniło, to za niedługi czas nie będziemy w stanie wydawać "Naszego Dziennika" dalej. Oznaczałoby to zniknięcie po 21 latach istotnego głosu w polskich mediach. Takie mamy zagrożenie.
- dodał.
Czytaj też: Ojciec Tadeusz Rydzyk i właściciel Żabki będą robić wspólne interesy
Wydawca "Naszego Dziennika" ze spadkiem przychodów
"Nasz Dziennik" wydawany jest od 1998 roku. Inicjatorem pisma był o. Tadeusz Rydzyk. Od 1999 roku redaktorem naczelnym jest Ewa Nowina-Konopka. Wcześniej "ND" kierowali znani dziś z politycznego zaangażowania Artur Zawisza i Artur Górski.
Jak podają Wirtualne Media, opierając się na raporcie spółki SPES za rok 2017 (ostatnie dostępne dane) wydawca „Naszego Dziennika” zanotowała spadek wpływów ze sprzedaży o 14,4 proc. - do 19,8 mln zł. Zysk spadł jeszcze wyraźniej - wyniósł 1,22 mln zł netto, rok wcześniej było to aż 4,21 mln. Warto podkreślić, że wymienione kwoty obejmują również sprzedaż książek i innych wydawnictw - danych finansowych dotyczących samego "Naszego Dziennika" SPES nie podaje.