W 2018 roku odsetek odrzucanych wniosków o wizy do USA dla Polaków spadł poniżej 4 proc. Droga do ruchu bezwizowego zostanie otwarta, gdy spadnie poniżej 3 proc. Chodzi o wizy klasy B, czyli czasowe wizy biznesowe (B-1), turystyczne (B-2) i biznesowo-turystyczne (B-1/B-2). Statystyka pokazuje, że z roku na rok ten odsetek systematycznie spada, bo jeszcze w 2013 roku wynosił on 10,8 proc.
. dane za: Departament Stanu USA
Od wielu miesięcy ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher namawia Polaków, by właśnie teraz składali masowo wnioski.
Uczynię wszystko, co w mojej mocy, by pomóc Polsce w przystąpieniu do programu ruchu bezwizowego jeszcze za mojej kadencji
- komentowała w jednym z komunikatów prasowych. W listopadzie ubiegłego roku w rozmowie w TVN24 Mosbacher mówiła, że "niemalże wstydzi się, że Polacy wciąż muszą ubiegać się o wizy".
Ambasador uznała, że do składania wniosków trzeba zachęcać osoby z największymi szansami na wizę, w tym przede wszystkim pracowników amerykańskich firm w Polsce. Właśnie to miałoby pomóc w obniżeniu odsetka odmów. Czy pomoże? Na razie nie wiadomo, bo sama ambasada wyśle ostateczne liczby do Waszyngtonu dopiero po 30 września, a do nich zostaną dodane wnioski składane przez Polaków na przykład w Wielkiej Brytanii i Australii. Liczenie rozpocznie się po 30 września i potrwa zapewne kilka tygodni, a nawet miesięcy. Karolina Orton, wicekonsul USA w Polsce tłumaczyła, że jesteśmy naprawdę blisko, ale potrzebna jest jeszcze mobilizacja do końca września.
Wicekonsul zapewnia, że wszystkie umowy z rządem polskim zostały już podpisane. To jeden z bardzo ważnych elementów całej układanki. Najważniejsze będzie jednak osiągnięciem odsetka 3 proc. odrzuconych wniosków, co otworzy drogę do tego, by Kongres USA mógł wydać pozytywną decyzję. W tej sytuacji każda deklaracja prezydenta, czy wiceprezydenta USA jest ważna, ale najważniejsze pozostają twarde statystyki i proces legislacyjny w USA.
Osoby planujące podjęcie pracy w Stanach Zjednoczonych nie powinny ubiegać się o wizę B1/B2 pod pozorem wyjazdu turystycznego, ponieważ najczęściej wnioski takie zostają odrzucane (oprócz negatywnego skutku dla statystyk wiąże się to również ze stratą 160 dolarów opłaty wizowej).
Aplikujący powinni zwrócić szczególną uwagę na kategorię wizy, o jaką się starają. Na przykład młode osoby planujące wyjazd na wakacyjne Work&Travel nie powinny ubiegać się o wizę B1/B2, a o dedykowany im specjalny rodzaj wiz. Szczegółowy opis kategorii wizowych znajduje się na stronach Ambasady USA.
W każdym wniosku niezbędne jest przedstawienie konkretnych i wiarygodnych planów podróży do USA. Odmowy są udzielane, jeśli podczas rozmowy pojawi się wątpliwość, że aplikujący zamierza wykorzystać wizy w innym celu niż deklarowany. Szans na wjazd nie mają też osoby z przeszłością kryminalną albo zarejestrowane wcześniej z powodu naruszenia przepisów wizowych.