Małgorzata Motylow, która od piątku jednoosobowo kieruje pracami Najwyższej Izby Kontroli, będzie miała problem - donosi "Rzeczpospolita". Nowa wiceprezeska NIK nie ma dostępu do danych ściśle tajnych, a to oznacza, że nie ma wglądu do najważniejszych kontroli dotyczących np. służb specjalnych, armii czy wydatków na obronę. Wobec tego takich kontroli nie może też zakończyć, podpisując raport pokontrolny.
Postępowanie Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego dotyczące prześwietlenia danej osoby w celu nadania jej certyfikatu dostępu do danych ściśle tajnych może potrwać trzy miesiące.
Podczas czwartkowego posiedzenia Sejmowej Komisji do Spraw Kontroli Państwowej Małgorzata Motylow tłumaczyła, że ma dostęp wyłącznie do danych "tajnych", a nie do "ściśle tajnych". "Mało, bardzo mało w przypadku, gdy prezes NIK jest na bezterminowym urlopie bezpłatnym" - komentował wówczas poseł PO-KO Ryszard Wilczyński. Barbara Chrobak z Kukiz'15 zwracała jednak uwagę, że ustawa o NIK nie wymaga od wiceprezesa posiadania certyfikatu dostępu do danych "ściśle tajnych".
"Rzeczpospolita" donosi także o wątpliwościach co do prezesa NIK Mariana Banasia i jego certyfikatu poświadczenia bezpieczeństwa. Marszałek Sejmu nie wystąpiła do ABW o opinię na jego temat w związku z powołaniem go na stanowisko prezesa NIK, choć powinna to zrobić. Tyle że w związku z toczącą się kontrolą majątku Banasia ABW trudno byłoby wydać pozytywną opinię.
Motylow kieruje pracami NIK pod nieobecność prezesa Mariana Banasia. "Pancerny Marian" udał się na bezpłatny urlop od piątku 27 września i będzie na nim przebywał do czasu zakończenia kontroli jego oświadczeń majątkowych przez CBA. Biuro planuje je zakończyć w drugiej połowie października.
Wcześniej jednak Banaś zdążył złożyć wnioski o odwołanie wszystkich trzech wiceprezesów NIK - Ewy Polkowskiej, Wojciecha Kutyły oraz Mieczysława Łuczaka - oraz powołanie w ich miejsce jedną wiceprezeskę - Małgorzaty Motylow. Wszystkie te wnioski najpierw pozytywnie zaopiniowała Sejmowa Komisja do Spraw Kontroli Państwowej, a potem przychyliła się do nich Marszałek Sejmu Elżbieta Witek.
Tym samym Motylow jest jedyną wiceprezeską NIK, choć zgodnie z ustawą o Najwyższej Izby Kontroli powinno być ich trzech.
. Ustawa o NIK (fragment)