Hausner: Kaczyński i Morawiecki przyznali publicznie, że weszliśmy w fazę spowolnienia
Jerzy Hausner, ekonomista, profesor nauk ekonomicznych, były minister w rządzie Leszka Millera i Marka Belki, przestrzega przed konsekwencjami osłabiającej się sytuacji gospodarki.
Jego zdaniem rok 2021 może być dla polskiej gospodarki trudniejszy niż przyszły, więc rząd powinien mieć plan działania na te kolejne dwa lata. Wyzwaniem jest m.in. nadchodzące spowolnienie gospodarcze, które będzie oznaczać mniejsze wpływy do budżetu, oraz wzrost cen energii i kosztów pracy, który zmniejszy konkurencyjność polskich firm.
Zarówno Jarosław Kaczyński, jak i Mateusz Morawiecki powiedzieli publicznie, że weszliśmy w fazę spowolnienia gospodarczego. To nie będzie kryzys, ale czekają nas trudne czasy. I powiedzieli, że będziemy na to przygotowani, więc teraz trzeba powiedzieć, co to znaczy.
- stwierdził Jerzy Hausner cytowany przez agencję Newseria.
Najważniejszym zadaniem jest przeprowadzić polską gospodarkę i jej obywateli przez ten trudniejszy okres, pamiętając, że część spraw od nas nie zależy, ale to nie znaczy, że nic od nas nie zależy.
- dodał.
Budżet zbyt optymistyczny?
Hausner zwraca też uwagę na optymistyczne założenia ustawy budżetowej. Wedle nich dochody i wydatki budżetu w przyszłym roku zrównają się ze sobą i nie będzie deficytu. Polska gospodarka ma urosnąć w tym roku o 4,0 proc., a w kolejnym o 3,7 proc.
Wzrost będzie wyraźnie wolniejszy niż w roku 2018 roku, gdy osiągnął poziom 5,1 proc. Co istotne, Narodowy Bank Polski w opublikowanej w listopadzie projekcji PKB zakłada, że w tym roku wzrost PKB wyniesie 4,3 proc. a w przyszłym już tylko 3,6 proc. Jeszcze w lipcu prognozy były o kilka punktów procentowych wyższe.
Czytaj też: Co z budżetem bez deficytu? Mateusz Morawiecki mówi o "łamigłówce"
Zdaniem ekonomisty wolniejsze tempo wzrostu gospodarczego to niższe wpływy do budżetu, a zobowiązania podjęte w czasie kampanii - takie jak 13. i 14. emerytura, podniesienie pensji minimalnej czy niższy ZUS i CIT dla małych firm i podniesienie limitu obrotów w przypadku opodatkowania ryczałtem - będą wymagały finansowania.
-
Brexit uderza w szkockich rybaków. Czują się oszukani przez Johnsona. "Nasi klienci się wycofują"
-
PIT. Są nowe ulgi podatkowe. Co można odliczyć?
-
31, a nie 26 dni urlopu w roku? Rząd rozmawia z przedstawicielami biznesu i związkowcami
-
Godzinna kolejka na imprezę w olsztyńskim pubie. Na miejscu pojawiła się policja i sanepid
-
Prawnik o ustawie, która odbiera możliwość odmowy przyjęcia mandatu: PiS szykuje nam jazdę bez trzymanki
- Donald Trump został królem długu. Ale Joe Biden może zostać nawet cesarzem
- Wskaźnik dotyczący odporności stadnej spada. Pierwsze efekty mogą być widoczne za kilka miesięcy
- Polski kret sondy InSight nie mógł wbić się w powierzchnię Marsa. NASA kończy tę część misji
- Przez pandemię lotniczy ruch pasażerski w rok zmalał o 60 proc. IATA: wróci do normy najwcześniej za trzy lata
- Mamy tyle aut elektrycznych co USA i Chiny kilka lat temu. Niemcy rejestrują tyle w tydzień