Jednym z podstawowych założeń walki ze zmianami klimatycznymi jest recykling. Na tego typu rozwiązanie zdecydował się Ford, wykorzystując odpadki po kawach sprzedawanych w McDonald's. Producent samochodowy będzie odbierał oraz transportował odpady żywnościowe do laboratoryjnego składowiska, gdzie zostaną później przerobione na bioplastiki i wykorzystywane podczas produkcji aut.
Ford wykorzysta plewy kawowe McDonald's. W jaki sposób?
Przydatne okazały się plewy kawowe, które po przetworzeniu mogą być przekształcone w materiał, który będzie utwardzać niektóre części aut. Plewy są podgrzewane przy niskiej ilość tlenu, mieszane z tworzywami sztucznymi, dzięki czemu uzyskuje się granulki, które można formułować w różne kształty. Surowiec spełnia wymagania jakościowe, a co więcej, powstałe z niego części będą o 20 proc. lżejsze. Przetworzone plewy mogą zostać wykorzystane podczas produkcji reflektorów oraz wzmacniania części samochodów znajdujących się pod maską.
>>> Dowiedz się więcej: Producenci: W 2020 r. ceny pralek i lodówek w górę. Winne nowe przepisy UE
Bioekologiczna inicjatywa Forda na razie będzie działać jedynie w Ameryce Północnej. W ramach współpracy do laboratoriów producenta będzie dostarczanych większość plew kawowych. Ford oraz McDonald's mają w planach wykorzystywanie innych tworzyw sztucznych. W podobnym kierunku zamierzają podążać również inne marki samochodów, więc w przyszłości podobnym kolaboracji będziemy oglądać w przyszłości coraz więcej.