Chodzi o 13-kilometrowy odcinek od końca obwodnicy Kołbieli do początku obwodnicy Garwolina (niedaleko Warszawy - red.), który udostępnimy około południa. Tym samym kierowcy będą mieli do dyspozycji blisko 155 km dwujezdniowej trasy do końca obwodnicy Piask - dodaje GDDKiA.
Pierwsze odcinki S17 między węzłem Lubelska a Kurów Zachód drogowcy zaczęli oddawać przed tegorocznymi wakacjami. Na początku było to 13 kilometrów pomiędzy węzłami Skrudki i Kurów Zachód. W lipcu, kierowcy mogli pojechać kolejnymi 30 kilometrami - od końca obwodnicy Garwolina do węzła Ryki Północ, gdzie zjeżdżali na stary przebieg DK17. Z kolei na początku września można było już jechać kolejnym 15-kilometrowym odcinkiem między węzłami Ryki Północ oraz Skrudki, co spowodowało, że dwujezdniowa trasa jest już od początku obwodnicy Garwolin do końca obwodnicy Piask.
- Nowa ekspresówka powstała w śladzie dawnej DK17 i traktu lubelskiego wytyczonego i zbudowanego w pierwszej połowie XIX w przez inżynierów z Dyrekcji Jeneralnej Dróg i Mostów Królestwa Polskiego. (...) 13 km dwujezdniowej trasy pozwoli zaoszczędzić kilka minut jazdy - podano w komunikacie.
Miliardowy kontrakt i dofinansowanie z UE
Drogowa inwestycja powstała przy dofinansowaniu z Funduszy Europejskich w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, jako jeden z trzech kontraktów S17 pomiędzy węzłem Lubelska i początkiem obwodnicy Garwolina, na które umowę na dofinansowanie podpisano w ubiegłym roku.
Całkowita wartość tych trzech kontraktów to ponad 1,2 mld zł, a wysokość dofinansowania z Unii Europejskiej, 618 mln zł.
Mapa odcinka S17/Fot.gddkia.gov.pl/ Mapa odcinka S17/Fot.gddkia.gov.pl/