Pomagali milionerowi w brawurowej ucieczce z Japonii, teraz sami mają kłopoty. Seria aresztowań

Carlos Ghosn, milioner, były szef koncernu Renault i Nissana, w obawie przed aresztowaniem schronił się w Libanie. Kłopoty mają jednak osoby, które są podejrzewane o udzielenie mu pomocy w ucieczce z Japonii.

>>> Zobacz także: Jak drogi jest start w rajdzie samochodowym? Wyjaśnia to gość programu "Studio Biznes"

Zobacz wideo

Carlos Ghosn, milioner i biznesmen, były szef Renault i Nissana, niespodziewanie znalazł się w Libanie. Nie do końca wiadomo w jaki sposób, bo biznesmen do tej pory znajdował się w Japonii, gdzie miał stanąć przed sądem. 

Piloci, dzięki którym uciekł Carlos Ghosn, zatrzymani

Historia jego ucieczki mogłaby się stać kanwą scenariusza niejednego filmu. Osoby, które zamieszane są w zniknięcie milionera mają jednak, w odróżnieniu od filmowej fikcji, całkiem realne kłopoty. Jak informuje NBC w Turcji zatrzymano siedem osób, które mogły pomóc Ghosnowi uciec. Wśród ujętych znajduje się czterech pilotów, którzy mieli uczestniczyć w brawurowej akcji.

Ghosn wydaje oświadczenie, Interpol list gończy, a Japonia czerwoną notę

Jak już informowaliśmy Carlos Ghosn już po przybyciu do Libanu, wydał oświadczenie. Stwierdził w nim, że "nie chce być dłużej zakładnikiem japońskiego wymiaru sprawiedliwości".

Bo to właśnie w Japonii po raz pierwszy w listopadzie 2018 roku aresztowano byłego prezesa Nissana. Postanowiono mu zarzuty dotyczące nadużyć finansowych. Zdaniem śledczych miał np. zataić część wynagrodzenia i wykorzystywać finanse firmy do prywatnych celów. Jego proces miał ruszyć w kwietniu.

Na ucieczkę milionera zareagował już Interpol, który przesłał do władz Libanu list z żądaniem aresztowania Ghosna.

Ścigania byłego szefa motoryzacyjnego giganta domaga się Japonia, która wystosowała w jego sprawie  tzw. czerwoną notę. Zazwyczaj stosuje się ją w przypadku groźnych terrorystów. 

Dokonał fuzji, teraz ukrywa się w Libanie

Carlos Ghosn ma trzy obywatelstwa: brazylijskie, libańskie i francuskie. W pierwszym z krajów się urodził, w drugim zdobył wykształcenie, a w trzecim prowadził interesy.

Ghosn doprowadził do fuzji Renault z Nissanem i z Mitsubishi. Francuska i Japońska firma współpracę nawiązały już w latach 90 - niektóre modele Renault były na przykład produkowane w meksykańskich fabrykach Nissana. Francuski gigant posiada też udziały w innych firmach motoryzacyjnych  - blisko 50 proc. w AwtoWAZ (producent Łady) oraz 6,8 proc. w Volvo AB.

Więcej o: