Inflacja. Drogo to dopiero będzie. Rosnące ceny pomogą przy okazji ministrowi finansów pompować dochody z VAT

Pierwszy kwartał 2020 roku upłynie pod znakiem wyższych cen towarów i usług - twierdzi gość "Studia Biznes" dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek. Najbardziej może to uderzyć w najmniej zarabiających. Jednocześnie rosnące ceny mogą cieszyć ministra finansów. Dlaczego? Zobacz fragment programu.

Inflacja odnotowana w grudniu była - według wstępnego szacunku GUS - najwyższa od niemal ośmiu lat. Ceny w grudniu wystrzeliły, co może być w niedalekiej przyszłości problemem zarówno dla kredytobiorców, jak i przeciętnych polskich rodzin. Dlaczego obie te grupy powinny się obawiać i w jakiej perspektywie muszą liczyć się z utratą wartości pieniądza? Na te pytania odpowiedzieli goście programu "Studio Biznes".

Dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek - z Wydziału Nauk Ekonomicznych UW, goszcząc u Łukasza Kijka, redaktora naczelnego Next Gazeta.pl, wyjaśniała jakie są przyczyny grudniowego odczytu. Wyższe ceny towarów i usług sprawią, że zwiększą się wpływy z podatku VAT, co na pewno ucieszy ministra finansów.

Więcej o: