>>> Zobacz także: Oto najświeższa Biedronka w Polsce. Jest nowocześnie i proekologicznie
Biedronka osiągnęła w 2019 roku większe przychody - wynika ze wstępnego raportu, który opublikował Jeronimo Martins, portugalski właściciel polskich marketów. Sprzedaż w sieci wzrosła w 2019 roku do kwoty 12,62 mld euro, co w przeliczeniu na złotówki daje kwotę ok. 53 mld zł.
W walucie europejskiej wzrost wyniósł 7,9 proc. dla całego roku i 10,6 proc. dla IV kwartału. Wyliczenia w złotówkach są nieco inne - wzrost roczny wyniósł 8,8 proc, a kwartalny 10,3 proc. Wzrost LFL (polegający na porównaniu danych z dokładnie tych samych sklepów, bez uwzględniania nowych placówek) to 5,8 proc. rocznie i 7,7 proc. kwartalnie.
Inny wynik, którym może pochwalić się Biedronka to przekroczenie bariery 3000 sklepów. Do wyniku przyczyniło się otwarcie 33 sklepów w mniejszym formacie. Oprócz tego powstało 95 pełnowymiarowych Biedronek - łącznie było ich 102.
Wzrost sprzedaży odnotowała też inna sieć Jeronimo Martins - drogerie Hebe. Jak informuje portal Dla Handlu, wyniki są o 25,9 proc. lepsze niż w roku 2018. Sprzedaż w sklepach wzrosła do 259 mln euro, co stanowi równowartość ok. 1,1 mld zł.
Jeronimo Martins Drogerie i Farmacja jest właścicielem sieci drogerii Hebe, rozwijanych w Polsce od 2011 r. w ramach projektu biznesowego Grupy Jeronimo Martins w Polsce. Aktualnie w Polsce działa 219 drogerii Hebe.
Na początku roku Biedronka informowała, że od stycznia wynagrodzenia w jej placówkach wzrosną. W sklepach należących do sieci mają być o 100-350 zł brutto miesięcznie wyższe, zaś w centrach dystrybucyjnych - o 150-500 zł .
Styczniowe podwyżki, jak zapewnia Jeronimo Martins, otrzyma niemal 57 tys. osób spośród wszystkich 67 tys. zatrudnionych przez największego prywatnego pracodawcę w Polsce, przede wszystkim ze stażem pracy do pięciu lat.