Zobacz także: Ekspert dla Gazeta.pl o transferach socjalnych rządu: Groźne jest to, że to są wydatki na lata, nikt tego nie odbierze
Marlena Maląg, minister rodziny i polityki społecznej odniosła się do kwestii waloryzacji dodatku 500 Plus.
Póki co nie planujemy zmiany, waloryzacji tego świadczenia. Idziemy przede wszystkim w kierunku wzmocnienia usług dla rodzin małymi dziećmi
- stwierdziła minister, cytowana przez Polską Agencję Prasową. Wyjaśniła też, że nowym programem, na który rząd chce położyć nacisk, jest "Maluch plus". Powstał on, by wspierać rozwój instytucji opieki nad dziećmi do lat trzech - żłobków, klubów dziecięcych i dziennych opiekunów. W budżecie przewidziano finansowanie projektu na poziomie 400 milionów złotych.
Na jedno tworzone miejsce w żłobku lub klubie dziecięcym kwota wsparcia wynosi 33 tysiące złotych. Wsparcie dla dziennego opiekuna wynosi 5 tysięcy złotych rocznie. O pieniądze można ubiegać się w ramach trzech modułów. Pierwszy to dofinansowanie nowych miejsc opieki, drugi - wsparcie funkcjonowania miejsc już utworzonych przez jednostki samorządu terytorialnego, a trzeci dotyczy finansowania nowych miejsc opieki dla podmiotów prywatnych.
Dzienny opiekun jest jedną z form instytucjonalnej opieki nad dziećmi, obok żłobka i klubu dziecięcego. Opieka jest sprawowana w warunkach domowych, a czas sprawowania opieki przez dziennego opiekuna efektywniej dopasowany do czasu pracy rodziców - wyjaśnia resort.
Czytaj też: 500 plus nie działa? Dane GUS wskazują, że dzietność wciąż spada
Deklaracja minister Maląg jest o tyle istotna, że Stanisław Szwed, wiceszef resortu, w rozmowie z "Super Expressem" na pytanie o waloryzację 500 plus i wprowadzenie podwyżki udzielił enigmatycznej odpowiedzi. Stwierdził jednak, że "nie można tego wykluczyć".
Z sondażu przeprowadzonego przez IBSP dla money.pl wynika, że Polacy na waloryzację się nie zgadzają. 55 proc. ankietowanych odpowiedziało, że nie chcą wprowadzenia wyższego świadczenia. Wśród przeciwnych 45 proc. osób odpowiedziało "zdecydowanie nie". Za waloryzacją opowiedziało się natomiast 23 proc. badanych, a "zdecydowanie za" zaledwie 7 proc. 14 proc. ankietowanych nie miało zdania na ten temat.
Zgodnie z przewidywaniami za "600 plus" są jedynie wyborcy PiS-u (łącznie 55 proc. ankietowanych). Wyborcy innych partii solidarnie wypowiedzieli się za utrzymaniem dodatkowego świadczenia w obecnym kształcie.
Tymczasem z uwagi na inflację i wzrost cen realna wartość 500 Plus wynosi dziś 464 zł. Gdyby uwzględnić wyłącznie wzrost cen żywności, kwota spadłaby do zaledwie 438 zł.