Ile testów w Polsce wykonuje się w związku z epidemią koronawirusa? Jaki był koszt przewiezienia 100 ton środków ochrony bezpośredniej z Chin do Polski? Obywatele, a w ich imieniu także dziennikarze, mogą pytać państwowych urzędników o tego typu kwestie. Pozwala na to prawo do informacji publicznej.
Często, np. w kwestiach politycznych, jak chociażby kwestia list poparcia do KRS - szybka odpowiedź na pytanie nie jest rządzącym na rękę. Ostatnie zmiany wprowadzone przez rząd premiera Mateusza Morawieckiego pozwolą zbyć podobne zapytania milczeniem. Powodem jest epidemia koronawirusa.
Przepisy dotyczące tarczy antykryzysowej zawierają intrygujący zapis. Art. 15zzs ust. 1 mówi, jak donosi "Dziennik Gazeta Prawna", że w okresie stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19 bieg terminów procesowych i sądowych w postępowaniach sądowych, w tym sądowoadministracyjnych, a także innych postępowaniach prowadzonych na podstawie ustaw (takich jak ustawa o dostępie do informacji publicznej) nie rozpoczyna się, a rozpoczęty ulega zawieszeniu na ten okres.
Premier Mateusz Morawiecki argumentował podczas środowej konferencji, że urzędnicy muszą "skupić się na walce z koronawirusem' - dlatego też dostęp m.in. do informacji publicznej zostaje w praktyce zawieszony.
Czytaj też: Pracownik sanepidu dla Onetu: "Mamy przykaz z góry, by kary były jak najwyższe". A co mówią przepisy?
Watchdog Polska, organizacja monitorująca m.in. wolność słowa, takiemu postawieniu sprawy się sprzeciwia. - Wprowadzając przepisy tzw. specustawy, rządzący narzucili jednocześnie cenzurę na informacje publiczne i zablokowali jawność. Od 31 marca 2020 r. żadna instytucja publiczna w Polsce nie musi odpowiadać na pytania. Jesteśmy skazani wyłącznie na oficjalny przekaz - czytamy w stanowisku organizacji cytowanej przez dziennik.
Standardowy czas na ujawnienie informacji publicznej wynosi 14 dni. A czym jest sam informacja publiczna? W tym katalogu mieści się bardzo dużo danych, bo, zgodnie z ustawą, "każda informacja o sprawach publicznych stanowi informację publiczną w rozumieniu ustawy i podlega udostępnieniu i ponownemu wykorzystywaniu".
Prawo do informacji przysługuje każdemu, przy czym obowiązują tu pewne zastrzeżenia związane np. z obronnością kraju - innymi słowy niektórych informacji ujawniać nie wolno. Ten katalog jest jednak dość wąski. Informacji publicznej muszą udzielić m.in. organy władzy publicznej (np. ministerstwa), organy samorządów gospodarczych i zawodowych, podmioty reprezentujące zgodnie z odrębnymi przepisami Skarb Państwa.
Głównym celem uzyskania dostępu do informacji publicznej jest przejrzystość działania państwa. Dostęp do tego typu danych gwarantuje konstytucja.
Zgodnie z przepisami przyjętymi w ramach tzw. tarczy antykryzysowej termin 14 dni na odpowiedź nie obowiązuje. Oznacza to, że braku odpowiedzi na pytanie nie można zaskarżyć do sądu. W praktyce rząd, państwowi urzędnicy, samorządy, na niewygodne pytania w ogóle nie muszą odpowiadać.