Pieniądze, które wpłacamy do ZUS, podlegają corocznej waloryzacji. Współczynnik, o który zostaną pomnożone, podawany jest przez GUS co roku 15 maja. Podobnie jak w 2019, waloryzacja przekroczyła w tym roku 5 proc.
Wskaźnik rocznej waloryzacji składek zewidencjonowanych na subkoncie prowadzonym przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych w ramach konta ubezpieczonego, równy średniorocznej dynamice wartości produktu krajowego brutto w cenach bieżących za okres ostatnich 5 lat poprzedzających termin waloryzacji, wyniósł 105,73 (wzrost o 5,73 proc)
- czytamy w komunikacie GUS.
Należy pamiętać, że majowa waloryzacja odnosi się do środków zgromadzonych na subkoncie ZUS. To ich wysokość została podniesiona o 5,73 proc. "Dzięki waloryzacji osoba, która zebrała na nim 100 tys. zł, może liczyć teraz na 105,73 tys. zł" - opisuje money.pl. Same świadczenia nie będą jednak o tyle wyższe. Z zaoszczędzonych pieniędzy będą wypłacane emerytury oraz renty, które zostały w marcu podniesione o 3,5 proc.
- Nie można tego mylić z coroczną marcową waloryzacją świadczeń, która rzeczywiście wskazuje, o ile one wzrosną w kwocie wypłacanej. Zatem ta marcowa podnosi kwoty wypłacane, a ta w maju waloryzuje, czyli podnosi wartość zgromadzonych środków - wyjaśnia w rozmowie z money.pl Oskar Sobolewski, ekspert Instytutu Emerytalnego.
>>> Dowiedz się więcej: Waloryzacja emerytur i rent 2020. Sprawdź, o ile dokładnie będzie wyższa emerytura [tabela emerytur i rent]