Waloryzacja jest dostosowaniem świadczeń do obecnej sytuacji gospodarczej w kraju. Dzięki niej utrzymują one także realną wartość na przestrzeni lat. Waloryzację oblicza się, biorąc pod uwagę wskaźnik cen i usług (inflacja) oraz realny wzrost płac.
Przez długi czas wydawało się, że waloryzacja wyniesie 3,2 proc., później pojawiły się doniesienia o podwyżce sięgającej nawet 4 proc. Ostatecznie stanęło na tym, że waloryzacja emerytur i rent wyniesie 3,6 proc., co stanowi sporą podwyżkę względem 2019 roku, kiedy to świadczenie było podniesione o 2,86 proc. Nowe stawki wejdą w życie 1 marca 2020 roku. Świadczenia z tytułu emerytur i rent otrzyma 10 mln osób.
W praktyce oznacza to, że osoba otrzymująca świadczenie emeryturę w wysokości 2,5 tys. zł brutto, od marca będzie dostawał o 89 zł brutto więcej (ok. 72 zł na rękę). W związku z dwutorową waloryzacją świadczeniobiorcy otrzymujący niskie świadczenie automatycznie otrzymają podwyżkę w wysokości 70 zł. Ma to na celu pomóc najbiedniejszym emerytom, którzy z racji niskiego świadczenia podstawowego otrzymywaliby minimalne podwyżki.
Waloryzacja emerytur 2020 Gazeta.pl
Waloryzacja to nie jedyna decyzja rządu, dzięki której emeryci będą mogli liczyć na pomoc finansową. W 2020 roku minimalna emerytura została podwyższona z 1100 zł do 1200 zł brutto. Ponadto, świadczeniobiorcy prawdopodobnie otrzymają trzynastą emeryturę. Na razie nie wiadomo, kiedy świadczenie wejdzie w życie.