Bank WTB złożył oficjalną skargę w związku z unijnymi sankcjami, jakie zostały na niego nałożone. Ponownie została ona odrzucona.
Decyzją unijnych krajów, rosyjski bank w połowie 2014 roku znalazł się na czarnej liście w związku z agresją Rosji na Ukrainie. Podobnie jak kilku innym największym bankom, sankcje ograniczyły mu dostęp do europejskiego rynku kapitałowego.
Bank WTB nie zgodził się z tą decyzją i kilka miesięcy po nałożeniu sankcji złożył oficjalną skargę, chcąc w ten sposób doprowadzić do wykreślenia z czarnej listy. W argumentacji przedstawiciele instytucji wyjaśnili, że nałożone obostrzenia są dyskryminujące.
Cztery lata później, we wrześniu 2018 roku, unijny sąd negatywnie rozpatrzył skargę i wniosek o uchylenie sankcji. Bank WTB ponownie nie zgodził się z odpowiedzią i tym razem złożył apelację.
Trybunał Sprawiedliwości pozostał jednak nieugięty i podtrzymał orzeczenie, odrzucając tym samym skargę banku. Powodem było uznanie, że unijne kraje słusznie wniosły o wpisanie WTB na czarną listę. Przegrana banku kończy całą batalię prawną - orzeczenie Trybunału jest ostateczne