Dostał 100 tys. dol. "napiwku", bo klientka źle go potraktowała, gdy poprosił ją o założenie maseczki

Lenin Gutierrez otrzymał 100 tys. dolarów "napiwku", po tym jak źle potraktowała go klientka, gdy poprosił ją o założenie maseczki. Kwotę zebrali dla niego internauci. Klientka zaprzeczyła oskarżeniom i poinformowała, że w wyniku zamieszania otrzymuje teraz groźby.

Zagraniczne media, w tym m.in. CNN czy Sky News opisują historię Lenina Gutierreza oraz Amber Lynn Gilles. Kobieta udała się do Starbucksa, gdzie chciała zamówić kawę. Gutierrez odmówił i poprosił ją o założenie maseczki, zgodnie z polityką firmy. Ta postanowiła zrobić mu zdjęcie i umieścić je na Facebooku.

Poznajcie lenena ze Starbucksa który odmówił obsłużenia mnie, ponieważ nie miałam maseczki. Następnym razem poczekam na gliny i wezmę ze sobą zwolnienie od lekarza

- opisała fotografię Gilles.

Sprawa szybko rozeszła się w internecie. Gilles powiedziała NBC San Diego, że nigdy nie groziła Gutierrezowi, to samo potwierdziła w oświadczeniu, które krąży na Twitterze. Kobieta opisuje siebie jako antyszczepionkowca, a w telewizji powiedziała, że zachowała się tak, gdyż jest sfrustrowana, bo zaczyna się od kawy, a kończy na obowiązkowych "certyfikatach cyfrowych". Dodała, że w wyniku zamieszania otrzymuje teraz groźby od użytkowników internetu. 

100 tys. "napiwku" zebrali dla Gutierreza internauci

Społeczność internetowa oburzyła się na to, jak Gutierrez został potraktowany przez Gilles i postanowiła wynagrodzić mu nieprzyjemności. Na portalu GoFundMe, gdzie można organizować różne zbiórki, internauci zrzucili się dla niego na "napiwek" w kwocie  przeszło 100 tys. dolarów.

Mężczyzna postanowił odnieść się do sytuacji na swoim Facebooku, gdzie w wideo oświadczył, że zanim mógł powiedzieć coś więcej, kobieta naskoczyła na niego, twierdząc, że nie potrzebuje maseczki, a po chwili zaczęła go wyklinać. Następnie wydzwaniała do różnych ludzi i opuściła lokal, by po chwili wrócić, spytać o nazwisko i wykonać zdjęcie (na zrobienie którego - według słów Gilles - Gutierrez miał wyrazić zgodę).

Gutierrez miał już skontaktować się z doradcą finansowym. Twierdzi, że przy 1 tys. dolarów czuł się zmieszany, a co dopiero przy stukrotnie większej kwocie. Portal GoFundMe potwierdził, że mężczyzna otrzyma zebrane pieniądze. Część środków planuje przeznaczyć na lokalne organizacje, a resztę wykorzysta, by zrealizować swoje marzenie zostania tancerzem. Gutierrez oprócz pracy w kawiarni, uczy dzieci tańczyć.

Więcej o: