Temat budowy farmy wiatrowej na Bałtyku zaczął pojawiać się regularnie. Podczas szczytu klimatycznego TOGETAIR wiceminister aktywów państwowych Zbigniew Gryglas zdradził termin powstania pierwszej polskiej farmy na Bałtyku. W tym roku powinna zostać przyjęta regulacja normująca kwestie związane z offshore. - Będzie to wielka inwestycja. Spodziewamy się, że morska energetyka to będzie nowa polska specjalność, nowa branża, porównywalna tylko z wielkimi zamierzeniami naszych przodków jak port Gdynia czy Centralny Okręg Przemysłowy - zapowiadzał przedstawiciel rzędu.
Myśleliśmy, że wcześniej wyłonimy partnera w projekcie offshore, ale trzeba mieć znacznie szerszą wizję. Chcemy pozyskać partnera nie tylko do tej jednej inwestycji, ale takiego, który umożliwi nam uczestnictwo także w innych projektach. Dlatego negocjacje jeszcze potrwają
- powiedział Daniel Obajtek dziennikarzom w trakcie otwarcia farmy wiatrowej w Przykonie, zapewniając, że proces inwestycyjny się przez to nie wydłuży, a budowa zgodnie z harmonogramem ruszy w 2024 roku.
Prezes Orlenu podkreślił również, że trwają rozmowy na temat wspólnego obszaru przy realizacji morskiej farmy wiatrowej z Polską Grupą Energetyczną, która również realizuje tego typu projekt. - Pracujemy nad logistyką, kwestią portu, montażu czy wspólnych przyłączy - wyjaśnił.
>>> Czytaj także: Kto wybuduje farmy na polskim morzu? Czy potrzebna będzie opinia ABW? Mnóstwo uwag do projektu ustawy