Męskie Granie nie mogło się odbyć w tym roku w tradycyjnej formie. Epidemie koronawirusa nie pokrzyżowała jednak planów organizatorów imprezy. Również finał imprezy będzie miał inną formę, niż zwykle. 8 sierpnia, w sobotę, odbędzie się wyjątkowy koncert Męskiego Grania w Żywcu. Będzie można oglądać na żywo na Facebooku i YouTubie marki od godziny 17.00. Dla publiczności zgromadzonej przed ekranami komputerów, tabletów i smartfonów zagrają: Daria Zawiałow, która gościnnie wystąpi z Tomaszem Organkiem, Król oraz Igo w duecie z Bass Astral. Widzowie zobaczą również występ Nosowskiej. Dużym zaskoczeniem może być jej duet z raperem młodego pokolenia – Matą. Fanów Męskiego Grania ucieszy zapewne także solowy występ Dawida Podsiadły.
Jak, pomimo tylu przeciwności, udało się zrealizować projekt trasy i zaprosić wyjątkowych twórców do Żywca? Wyjaśnia to Dorota Nowakowska, Brand Manager w Grupa Żywiec S.A. Goszcząc w programie "Studio Biznes" wyjaśniła, że epidemia koronawirusa wymusiła zmianę formuły.
- W zasadzie poczuliśmy pewien imperatyw i pewną potrzebę, żeby jak najszybciej odpowiedzieć na COVID-19 i na tę sytuację, która się pojawiła. Na te uczucia pewnego niepokoju, wytrącenia ze standardowego funkcjonowania. No i w ramach projektu Męskie Granie postanowiliśmy de facto utworzyć nowy projekt, jakim było Męskie Granie w domu. To znaczy inicjatywę sześciu koncertów z polskimi muzykami, które były transmitowane bezpośrednio z ich domów - stwierdził gość programu.
- Koncerty Męskiego Grania w domu połączyliśmy również z inicjatywą charytatywną, ponieważ cała marka Żywiec jak i Męskie Granie również stara się odnaleźć w świecie, również prospołecznym. Rozpoczęliśmy współpracę z fundacją Siepomaga, gdzie jako marka Żywiec przekazaliśmy określone środki na walkę z koronawirusem. Zachęcaliśmy naszych konsumentów, również w ramach swoich możliwości, w trakcie koncertów, żeby na tę zbiórkę Siepomaga dorzucili. - wyjaśniła Dorota Nowakowska
Przedstawicielka grupy Żywiec wyjaśniła też, w jaki sposób tak długo Męskie Granie pozostaje imprezą o wyjątkowo świeżej formule.
- Od 11 lat podwaliną Męskiego Grania jest to, że dajemy bardzo dużą swobodę artystyczną, de facto stuprocentową swobodę artystyczną dla muzyków, którzy występują przy okazji projektu, czy to w Męskim Graniu Orkiestrze, czy przy okazji projektów specjalnych. Oczywiście mamy nad tym pewną kontrolę w kontekście tego, że zależy nam na tym, żeby było to utrzymywane w ryzach marki, żeby było to zgodne z komunikatem marki - wyjaśniła Nowakowska.
Ta formuła najwyraźniej się sprawdza, bo "Początek", tegoroczny hymn Grania, odniósł olbrzymi sukces w mediach społecznościowych. - Media społecznościowe pomagają nam w funkcjonowaniu i prawdą jest też to, że część z aktywności przenosimy na media społecznościowe - potwierdził gość programu "Studio Biznes".