W czwartek w czasie rozmowy w RMF FM Jacek Sasin został zapytany przez Roberta Mazurka o Antoniego Dudę, stryja prezydenta, który niedawno został członkiem rady nadzorczej PKP Cargo. Minister aktywów państwowych podkreślił, że przy nominacji nie miały znaczenia więzy rodzinne, a jedynie kompetencje.
Trzeba mieć przede wszystkim kompetencje. Antoni Duda ma duże doświadczenie w pracy w podmiotach gospodarczych. (...) To, że jest stryjem prezydenta, w niczym mu nie pomogło. Natomiast to, że jest byłym posłem PiS, to jest dodatkowy argument za tym, żeby jego kompetencje traktować poważnie, bo ma nie tylko kompetencje zawodowe, ale też pewne kompetencje społeczne, cieszy się społecznym zaufaniem
- powiedział Jacek Sasin. Dodał także, że jest przeciwnikiem nepotyzmu. Jednak Mazurek pytał dalej:
- Przez ponad 20 lat, w zasadzie przez ćwierć wieku nie zajmował się [Antoni Duda - przyp. red.] niczym związanym, ani w ogóle w życiu nie zajmował się kolejnictwem, prawda? To od razu potwierdźmy.
- Panie redaktorze, ja powiem panu tak. No mogę to odbić. Jak obaj wiemy, pański brat jest szefem Polskiego Holdingu Nieruchomości, zanim został prezesem, nigdy się nie zajmował zarządzaniem nieruchomościami, tylko pracował w bankowości - odpowiedział Sasin.
Później Mazurek jeszcze raz wrócił do tematu brata, podkreślając, że posiada on zarówno odpowiednie wykształcenie, jak i doświadczenie. Dodał, że on, jako dziennikarz, nie pomógł mu w karierze.
Kilka godzin później Jacek Sasin odniósł się do rozmowy na Twitterze, gdzie zamieścił przeprosiny dla dziennikarza i jego brata.
Czasami ferwor dyskusji prowokuje do niepotrzebnych spięć. Przepraszam red. Mazurka, a przede wszystkim Jego brata, za personalny wątek zupełnie nieadekwatny do tematu dzisiejszej rozmowy. Jest mi przykro, że mogłem otworzyć pole do nieuprawnionych insynuacji i fałszywych tez
- napisał polityk.
Antoni Duda (były poseł PiS) został członkiem rady nadzorczej PKP Cargo pod koniec sierpnia. PKP Cargo to państwowy gigant, który zajmuje się przewozami towarowymi.
Polityk w wywiadzie udzielonym portalowi nto.pl przyznał, że nie ma doświadczenia związanego z transportem kolejowym. Zapewnił jednak o licznych sukcesach zawodowych popartych bogatym CV. - Przez kilkanaście lat pracowałem w przemyśle, gdzie przeszedłem drogę od majstra do wiceprezesa - zapewnia stryj prezydenta Polski. Jego pełny życiorys zawodowy można przeczytać pod tym adresem.