We wtorek Tadeusz Kościński odwiedził urząd skarbowy w Jeleniej Górze. W czasie konferencji prasowej mówił o tym, jak ważni dla państwa są podatnicy. - Chcemy rozmawiać z naszymi klientami, aby to było zrozumiałe, bo jesteśmy dla państwa, a nie wy dla nas - podkreślał szef resortu finansów.
Po słowach o znaczeniu podatników, Tadeusz Kościński odniósł się do kwestii podniesienia kwoty wolnej od podatku, na co kilka lat temu zwrócił uwagę Trybunał Konstytucyjny, a Zjednoczona Prawica powtarzała w programach wyborczych.
- Zmieniliśmy kwotę wolną od podatku w zeszłym roku - to był pierwszy raz od 10 lat. Nie opłaca się co roku zmieniać, bo koszty są czasami większe. Mała pomoc, to większy koszt, żeby to rozliczyć, więc nie planujemy w tym momencie - przyznał minister finansów w rozmowie z lokalnym, jeleniogórskim portalem jelonka.com.
Wysokość tej kwoty zmienia się na przestrzeni lat. Przed długi czas wynosiła 3091 zł, później w 2018 roku został podniesiona do 6600 zł, natomiast od minionego roku podatku nie trzeba odprowadzać nawet od 8000 zł. Przepisy te dotyczą osób rozliczających się poprzez formularze PIT-36 i PIT-37. Należy pamiętać, że osoby nie przekraczające ów próg dochodowy również muszą składać zeznanie podatkowe. Wprowadzenie kwoty wolnej od podatku pozwala także na odjęcie jej od podstawy opodatkowania, czyli zmniejszenie podatku
Zgodnie z obowiązującymi przepisami kwota wolna od podatku, podobnie jak obniżająca podatek jest zależna od zarobków. Obecnie funkcjonuje pięć progów: