Drastyczny skok. Ponad 21 proc. pozytywnych testów na koronawirusa. O połowę mniej testów niż w czwartek. To błąd?

Ministerstwo Zdrowia poinformowało w piątek, że w ciągu ostatniej doby wykonano ok. 21,9 tys. testów na koronawirusa. To o ponad połowę mniej niż w ostatnich dniach. Ponad jedna piąta testów wykonanych ostatniej doby dała wynik pozytywny. Resort zdrowia sugeruje jednak, że do statystyk mógł wkraść się błąd.

21 912 - tyle testów na koronawirusa, według informacji podanych przez Ministerstwa Zdrowia, wykonano ostatniej doby. To jeden z najniższych wyników w ostatnich dniach i o ponad połowę mniej niż dzień czy dwa dni wcześniej - w środę i czwartek resort donosił o ponad 44 tys. testów wykonywanych dziennie.

Zestawiając liczbę 21912 wykonanych testów z 4739 wykrytych zakażeń okazuje się, że pozytywnych było aż 21,6 proc. wyników. To zdecydowanie najwyższy wskaźnik od początku epidemii. Poprzedni rekord wynosił niespełna 11 proc.

Diagnostka nie może uwierzyć: "Stawiam, że to błąd"

Ja stawiam, ze jest jakiś błąd. To jest nierealne

- niedowierza na Twitterze Matylda Kłudkowska, wiceprezes Krajowej Rady Diagnostów Laboratoryjnych.

Warto przypomnieć, że Krajowa Rada Diagnostów Laboratoryjnych już w czwartek alarmowała, że w Polsce zaczyna brakować testów na koronawirusa, szczególności szybkich testów diagnostycznych. Sama Kłudkowska pisała, iż szczególnie brakuje testów amerykańskiej firmy Cepheid. "Dostawy nie zapewniają nawet połowy zapotrzebowania. Jest bardzo źle" - komentowała Kłudkowska.

Rzecznik Ministerstwa Zdrowia: możliwy błąd

Jak komentuje rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz, dane o tylko 21,9 tys. wykonanych testów wzbudziły zaniepokojenie resortu.

Mamy cztery województwa, w których laboratoria mogły nie wpisać poprawnie liczby wykonanych testów. Nie wysyłaliśmy SMS-a z taką informacją, czekamy, aż te województwa dokonają korekty, wyślemy wówczas prawidłowe dane

- powiedział Andrusiewicz. Rzecznik dodał, że w magazynach jest ok. 500 tys. testów. - Testy mamy i możemy je dystrybuować do poszczególnych laboratoriów - powiedział.

O tym, że ostatniej doby zostało przeprowadzonych więcej niż 21,9 tys. testów może świadczyć także fakt, że z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że w tym samym czasie przebadanych zostało ponad 31 tys. osób. Tymczasem dość logiczne wydaje się, że liczba przebadanych próbek powinna być równa lub wyższa od liczby przebadanych osób, a nie niższa (od jednej osoby można pobrać jedną lub więcej próbek do badania, ale nie mniej niż jedną). I zwykle w dotychczasowych statystykach resortu zdrowia tak było.

Aktualnie w najmocniej dotkniętych epidemią koronawirusa w Europie krajach, m.in. w Czechach, na Ukrainie, w Hiszpanii, we Francji czy w Wielkiej Brytanii - odsetek pozytywnych testów do wszystkich wykonanych to ok. 5-15 proc.

Zobacz wideo Dziennikarz pyta premiera, czy nie powinien przeprosić Polaków. Ten w odpowiedzi pokazuje wykres
Więcej o: