Druga fala pandemii koronawirusa nie odpuszcza. Z dnia na dzień wzrasta liczba nowych zakażeń koronawirusem. W piątek 23 października MZ poinformowało o 13 632 nowych przypadkach oraz 153 zgonach. W celu zahamowania rozprzestrzeniania się epidemii rząd wprowadził szereg obostrzeń, w tym zamknięcie siłowni, klubów fitness, a także restauracji oraz barów. To kolejny potężny cios, z którym muszą zmierzyć się przedsiębiorcy.
Gowin spotkał się z przedstawicieli branż poszkodowanych przez pandemię. W spotkaniu uczestniczyła również wiceminister rozwoju Olga Semeniuk, wiceprezes Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR) Bartosz Marczuk, a także przedstawiciele firm gastronomicznych.
>>> Dowiedz się więcej: Bary, puby i restauracje zamknięte od soboty. Właściciele nie wiedzą, kiedy dostaną rekompensaty
- Mamy już pierwsze konkretne propozycje rozwiązań dla szeregu najbardziej poszkodowanych branż, w tym gastronomicznej. To zwolnienie ze składek ZUS i wypłata postojowego za listopad. Na stole jest też m.in. temat mikrodotacji - zapowiedział szef resortu Jarosław Gowin.
Celem spotkań z branżami jest wypracowanie rozwiązań, które pomogą im w przetrwaniu przez poszczególne branże sytuacji, spowodowanej wprowadzanymi obostrzeniami. W piątek 23 października poinformowano o zamknięciu barów, pubów i restauracji na dwa tygodnie. Żywność będzie mogła być dostarczana jedynie na wynos.
Jak podaje MRPiT, na przyszły poniedziałek zaplanowano spotkanie z sektorem kongresów, konferencji, szkoleń i branżą eventową. A w czwartek - z branżą targową. Dotychczas odbyły się już konsultacje z branżą ślubną, właścicielami basenów i aquaparków oraz branżą handlową.