Na ten moment najskuteczniejszą metodą w walce ASF jest zapobieżenie swobodnego przemieszczania się dzikich zwierząt, odpowiadających za rozprzestrzenienie się choroby wśród zwierząt hodowlanych. W związku z tym poszczególne regiony oddzielane są między sobą przy pomocy płotów.
Ogrodzenie o długości 40 kilometrów powstanie na granicy województwa mazowieckiego i świętokrzyskiego. Leśna siatka będzie miała dwa metry wysokości. Za jej budowę odpowiadać będą Nadleśnictwa Starachowice i Ostrowiec, a finansowana przez Lasy Państwowe inwestycja ma zostać wykończona do połowy grudnia bieżącego roku.
- W większości płot będzie przebiegał przez zwarty kompleks leśny, nie będzie więc problemu z uzyskaniem jednolitej zapory. Będzie się w nim mieściło 40 bramek koniecznych do transportu. Powstaną w miejscach, gdzie przebiegają drogi, czyli na trasie krajowej nr 9, na drodze Ostrowiec-Sienno i bocznicy kolejowej do zakładu Zębiec. W tych miejscach mogą być zastosowane odstraszacze chemiczne - powiedział Mariusz Gwardjan w rozmowie z Radiem Kielce.
Rodzaj ochrony w postaci ogrodzeń praktykowany jest na granicach z Belgią, Luksemburgiem i Francją, gdzie powstały tzw. białe strefy, czyli strefy wolne od dzików. Podobne powstały na granicy Niemiec z Polską.
Wirus ASF jest niegroźny dla ludzi, ale w przypadku świń hodowlanych i dzików w krótkim czasie od zarażenia prowadzi do śmierci zwierząt. Po raz pierwszy ASF wykryto w Polsce w 2014 roku. Od tego roku regularnie pojawiają się nowe ogniska choroby.