W Polsce padł rekord poboru mocy. To zasługa czterech milionów uczniów przed komputerami

W czwartek 10 grudnia chwilowe zapotrzebowanie na moc było najwyższe w historii i wyniosło 26,8 GW. Eksperci wskazują, że jednym z powodów rekordu jest zdalne nauczanie.

Jak podaje branżowy portal WysokieNapiecie.pl na podstawie danych Polskich Sieci Elektroenergetycznych, rekord został pobity o godz. 13:13, kiedy to zapotrzebowanie na moc elektryczną w całym kraju wyniosło 26 839 MW. Poprzedni rekord to 26 504 MW ze stycznia 2019 roku. 

Zobacz wideo Maciejewska: Premier kręci nosem na pieniądze na zieloną transformację

Rekordowy pobór moc. Jednym z powód zdalne nauczanie 

Wpływ na pobicie rekordu miało kilka czynników. Przede wszystkim istotna jest pora roku oraz dzień tygodnia. Zimą musi działać oświetlenie, a w środku tygodnia otwarte są zakłady przemysłowe oraz biura. Dodatkowo coraz więcej osób decyduje się na ogrzewanie elektryczne oraz montowanie pomp ciepła. 

Licznik prąduSasin zapewniał, ale ceny prądu w przyszłym roku w górę. URE zatwierdził taryfy

Dzisiejszy rekord nie padłby jednak, gdyby nie decyzja o wprowadzeniu nauczania zdalnego, przy którym niezbędne jest wykorzystywanie sprzętu elektronicznego. Zgodnie z wyliczeniami ekspertów przed komputerami siedzi około 3 mln uczniów, a średni pobór mocy każdego komputera wynosi 100 W, co oznacza łącznie aż 300 MW zapotrzebowania na moc. Co ciekawe, udział nauczania zdalnego może być jeszcze wyższy, gdyż są to założenia ostrożne. Według MEN 3,8 mln uczniów szkół podstawowych i średnich uczy się teraz zdalnie. 

Cyberpunk 2077Cyberpunk 2077 najpopularniejszą grą wszech czasów na Steamie i Twitchu. Milion graczy

W kolejnych dniach zapotrzebowanie na moc może być również wysokie 

Moc dostarczana była dostarczana w większości przez bloki na węgiel kamienny i brunatny oraz gaz ziemny (23.6 GW). Drugim największym źródłem mocy był import, a dalej farmy wiatrowe (0,9 GW), elektrownie wodne (0,5 GW) oraz fotowoltaiczne (0,3 GW).

Prognozy Polskich Sieci Elektroenergetycznych wskazują, że w przyszłym tygodniu zapotrzebowanie na moc może być porównywalne do dzisiejszego rekordu. 

Więcej o: