Resort zdrowia, postulując zamknięcie stoków narciarskich chce, by turyści stracili powód do wyjazdów w Sylwestra i ferie zimowe. Miałoby to zadziałać w połączeniu z pełnym zamknięciem hoteli, gdzie obecnie pod pretekstem, bywa że fałszywym, "podróży służbowych" omijany jest zakaz noclegów. Nie jest to jeszcze przesądzone, ale rząd taki pomysł rozważa. Poinformował o tym dziennikarz RMF FM Krzysztof Berenda.
Nowe restrykcje miałyby wejść w życie po Świętach Bożego Narodzenia, prawdopodobnie od 28 grudnia, a decyzja w tej sprawie może zostać ogłoszona w czwartek.
Informacje o tym, że rząd rozważa zamknięcie hoteli dla wszystkich, tak by również noclegi w ramach podróży służbowych nie były możliwe, RMF FM informowało we wtorek. Niewykluczone też mają być obostrzenia w handlu. Miałaby to być część przygotowań do programu szczepień - rząd chce, by jak najwięcej osób pozostawało zdrowych.
Tymczasem branża hotelowa apeluje o działania w przeciwnym kierunku. Jej przedstawiciele 2 grudnia wystosowali pismo z apelem do premiera Mateusza Morawieckiego z apelem o możliwość niezwłocznego powrotu do działalności.